Omlecik na śniadanko w weekend musi być! A pole do popisu szerokie.
Tym razem postawiłam na syte śniadanko!
Wyszło pysznie! Jak zawsze…
Co nam trzeba? Na jeden duży:
4 jajka
100 g mąki
2 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
sól- pół płaskiej łyżeczki, pieprz 1/4 płaskiej łyżeczki
spory kawałek kiełbasy – dobrej! ja zawsze szukam takiej, która ma minimum 80% mięsa lub na 100g wyrobu użyto ponad 100g mięsa
natka pietruszki
mały kawałek sera, który tarkujemy na wiórki
duży pomidor
sos kebab-gyros łagodny Folwark
Robimy!
Jajka rozbijamy i roztrzepujemy na jednolitą masę, dosypujemy mąkę, nie może być za gęste!
Dodajemy sól, pieprz i śmietanę bądź jogurt.
Cała masa ma być lekko gęsta.
Jak wyszła wam za gęsta dodajcie mleka.
Kiełbasę kroimy w plasterki i plasterki jeszcze na 4. Dorzucamy do masy. Ma być dużo kiełbasy!!
Rozgrzewamy patelnię (taka około 20-25cm średnicy) , lekko natłuszczamy oliwą z oliwek i wlewamy masę.
Posypujemy natką pietruszki
Przykrywamy i na wolnym ogniu pozwalamy się masie ściąć. Po około 10 minutach powinno już być dobrze.
Przewracamy omlet na drugą stronę- posypujemy serem
Przykrywamy i pozwalamy, aby zapiekła się druga strona.
Pomidora obieramy ze skórki, kroimy w plasterki i układamy na upieczonym omlecie.
Polewamy sosem gyros i zajadamy cieplutki!
Smacznego!