Jaglanka lub truskawkowy shake od Anny

Kolejna propozycja z książeczki Gotujemy pełną parą. Gorączka Lodu – Disney !!!
I Wydawnictwo Zielona sowa prezentują Jaglankę, a zaprasza nas Anna!
Książka do WYGRANIA W KONKURSIE!

Przepis prosty, a efekt pyszny!
Szybciutko Wam tu piszę co i jak!

Co nam trzeba?
1 szklanka mleka- np. owsianego (ja użyłam tradycyjne krowie 2%)
3 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
1/2 szklanki truskawek (śmiało teraz możemy zastąpić malinami/porzeczką czerwoną)
pół banana
w przepisie jest jeszcze łyżka tahini oraz szczypta wanilii
Ja nie dałam, bo nie miałam
Za to dodałam za to garść borówek amerykańskich oraz łyżeczkę miodu

Robimy!
Nic prostszego: wszystko ze sobą dokładnie miksujemy i rozlewamy do szklanek!
Smacznego!

Akuna-produkty dla zdrowia


Spotkanie Blogujących Mam w Giżycku przyniosło wiele niespodzianek- w tym produkty AKUNY.
Pierwszy raz mam przyjemność z tą firmą.
Po ich użyciu jestem pewna jednego- są to produkty z wyższej półki.
Ich ceny nie są niskie, ale jakość i skuteczność bardzo wysokie.
Po kolei:
1 Produkt to PINKY

Jest to preparat uzupełniający dietę dzieci w mikro i makroelementy i witaminy. Jest dozownik z miarką
Ze strony producenta:
Stymuluje pracę młodego organizmu
M.in. dzięki wysokiej zawartości flawonoidów,  które pozytywnie wpływają na wzrost, funkcje  i rozwój organizmu
Pomaga zwiększyć kondycję  psychofizyczną
Wspierając odporność na wysiłek fizyczny i umysłowy  oraz przyspieszając regenerację organizmu.
Wpływa na poprawę apetytu
Dzięki witaminie C, która prócz wzmocnienia odporności,  każdego niejadka potrafi zmienić w łasucha.
Pomaga odżywić organizm
Dostarczając substancji odżywczych i ułatwiając ich  przenikanie do wnętrza komórek. 
Pomaga poprawić pamięć i koncentrację
Dzięki zawartości witamin z grupy B oraz odpowiedniej  proporcji wapnia i magnezu.
Pomaga dbać o rozwój zębów i kości
Dzięki zawartości witamin i minerałów wzmacniających  układ kostny.
Wzmacnia odporność całej rodziny
Jednoczesna zawartość witamin, minerałów i substancji  bioaktywnych, pomaga zwiększyć siłę i odporność  każdego organizmu.
Zalecana porcja do spożycia w ciągu dnia:
15 ml dziennie osoby powyżej 3 roku życia. Spożywać po posiłku lub w butelce wody pijąc w ciągu dnia.
Nie należy przekraczać porcji zalecanej do spożycia w ciągu dnia
Skład:  Pinky (poj. 480 ml): woda, sok jabłkowy, syrop klonowy, sok cytrynowy, sok winogronowy, wyciąg z prawoślazu lekarskiego, wyciąg z rumianku pospolitego, wyciąg z dzikiej róży, wyciąg z szałwii lekarskiej, wyciąg z melisy lekarskiej, sok z czarnej marchwi, witaminy (A, E, C, B1, B3, B5, B6, B9, B12, H) i minerały (Ca, Fe, I, Mg, Cu), naturalny aromat bananowo-truskawkowy, naturalna substancja konserwująca (sorbinian potasu), naturalne regulatory kwasowości (kwas cytrynowy i jabłkowy), naturalna substancja zagęszczająca (guma ksantanowa), naturalna substancja słodząca (sukraloza).


Cena wysoka-około 100zł.
Moja opinia: Dzieci preparat piją bardzo chętnie-ma lekko owocowy smak, z wyraźnym posmakiem zawartości witamin.
Skład ma bogaty.
Myślę, że raz do roku warto kupić taką butelkę i zrobić kurację wzmacniającą u dzieci w okresie jesienno-zimowym.
I tak zamierzam robić.
Na bieżąco nie kupowałabym, gdyż jest to droga rzecz.
Choć gdybym miała więcej pieniędzy to inwestowałabym w taki produkt.
Na co dzień wspieram się zdrowym jedzeniem, owocami i żelkami Vibovit.

2. Druga rzecz-już wypróbowana to Pasta do zębów HerbaCura Pinky 75ml

Zdjęcie
Od producenta:
HerbaCura PINKY to jedyna pasta z olejem kokosowym, który zwiększa  wchłanialność wapnia i magnezu, wspiera rozwój mocnych kości  i zębów, hamuje rozwój bakterii powodujących próchnicę oraz  drożdży wywołujących pleśniawki.
Zawarty w oleju kokosowym kwas  laurynowy posiada właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne.
Polecana już od pierwszego ząbka
Dzięki silnym właściwościom pielęgnacyjnym, przy  jednoczesnym zastosowaniu w pełni naturalnych,  bezpiecznych dla zdrowia składników, odpowiednia  do stosowania już u niemowląt i małych dzieci.
Wzmacnia mleczne i stałe zęby  Dzięki zawartości oleju kokosowego, który zwiększając  wchłanialność wapnia i magnezu, wspiera rozwój  mocnych kości i zębów. 
Zapobiega próchnicy  Dzięki zawartości ksylitolu i oleju kokosowego, które  w przeciwieństwie do fluoru są w pełni bezpieczne dla  zdrowia i stanowią naturalne blokery dla bakterii Streptococcus  – głównej przyczyny próchnicy zębów. 
Chroni przed pleśniawkami Działaniem ksylitolu i oleju kokosowego, które hamują  rozwój bakterii i drożdży wywołujących grzybicze  zapalenia jamy ustnej. 
Działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie  Za sprawą wyciągu z mięty, a także kwasu laurynowego,  który naturalnie występuje również w pokarmie matek  karmiących, jako ochrona dziecka przed infekcjami
W pełni bezpieczna dla malucha Brak fluoru i innych szkodliwych dla zdrowia składników  gwarantuje, że HerbaCura PINKY jest w pełni bezpieczna  nawet dla najmłodszych dzieci, które nie posiadają  jeszcze umiejętności wypluwania.
Nie uszkadza szkliwa  Brak zawartości drobinek ścierających, znajdujących się  w pastach dla dorosłych, niweluje ryzyko uszkodzenia  delikatnego szkliwa dziecięcych ząbków.
Cena około 35zł (33,60 na stronie Akuny)
Moja opinia:
Pasty już nie ma. Ma ona lekko owocowy smak-dzieci chętnie myły zęby. Ząbki są czyste, oddech świeży.
Lekko się pieni. Opis właściwości jest świetny, bogaty skład.
Jednakże cena pasty raczej nie jest przystępna dla każdego.
Przy cenach za Colgate czy Signal, Ziaja, które kończą się na 10zł, cena 3 razy wyższa odstrasza.
Jednakże dla tych co mają więcej pieniążków polecam! Dobry wybór.

3. Produkt kolejny i ostatni to: BIO szampon do włosów i ciała dla dzieci

Od producenta:
Optymalnie odżywia i nawilża
Dzięki naturalnym składnikom zapobiegającym utracie  wody, co utrzymuje miękkość i delikatność  młodej skóry i włosów.
Zapewnia delikatną pielęgnację bez alergii
Dzięki niepodrażniającym substancjom zapachowym,  które otulają dziecięce włosy i skórę delikatną,  ziołową chmurką. 
Tworzy barierę ochronną skóry 
Pobudzając produkcję  ceramidów, uszczelniających warstwę lipidową skóry delikatnej, dziecięcej skóry
Sprawia, że włosy stają się  zdrowe i lśniące 
Dzięki proteinom jedwabiu oraz ziołom Alveo  o działaniu pielęgnacyjnym
Zapewnia wysoką wydajność 
Dzięki naturalnym substancjom pieniącym starcza  na długo i gwarantuje bezpieczną zabawę  w nieszkodliwych bąbelkach.
Ułatwia rozczesywanie 
Z
a sprawą jedwabiu oraz naturalnych  składników nawilżających.
Łagodzi i koi podrażnienia 
Dzięki właściwościom ziół Alveo, ograniczającym  rozwój mikroorganizmów oraz pantenolu o działaniu  przeciwzapalnym i regenerującym.
Cena około 25zł
Moja opinia:
Ten produkt to absolutny HIT!!!
Wystarczy mała ilość aby umyć całe ciałko dziecka. Od włosów zaczynając! Niesamowita pienistość, delikatny zapach.
Skóra jest fajnie nawilżona. Włosy błyszczą i fajnie się rozczesują.
Za 25zł jest to niesamowity produkt. Bardzo mi się podoba i będę go szukać obowiązkowo.
To taki produkt 2 w 1 i do tego bardzo wydajny. Polecam gorąco!!!!
Tu możecie obejrzeć inne produkty i ich ceny http://www.akunapolska.pl/sklep/index.php
Akuna podarowała także kolorowankę i kredki oraz świetna czapeczkę z daszkiem.
Zdjęcie

 

 

 



 

 

 

Krótka historia o Barbie i chrupkach, których sie nie je.

Na spotkaniu blogerek w Giżycku dostałam czasoumilacze dla dzieci, czyli klocki Barbie i chrupki 😉 od firmy EviMarket http://evimarket.pl/

Na pierwszy rzut opowiem Wam o chrupkach PlayMais, tak, tak to chrupki! Robi się je ze skrobi kukurydzianej i barwników spożywczych. Jestem pod wielkim wrażeniem tego wyrobu!
Dzieciaki były zachwycone. Zwilżamy woda ścierkę i mamy pole do popisu! Chrupki możemy łączyć, lepić i tworzyć co się da! Niesamowita zabawa! Nie brudzą dywanu, stołu, trochę kleją się do rąk-jak to chrupki kukurydziane, ale moment i je zmywasz. Jak donosi producent nawet ja dziecko je połknie czy zje to rozpuszczą się i nie zaszkodzą dziecku. Nie zawierają szkodliwych dla zdrowia substancji. Polecam wszystkim mamom! Takie małe opakowanie  kosztuje około 20-30zł
ZdjęcieZdjęcieZdjęcie
ZdjęcieZdjęcie

Druga zabawka to MEGA BLOKS Barbie stoisko z modą  lody. Jak łatwo zgadnąć moja Kasia dorwała się  do niej i nie było dziecka prze około godzinkę. Zabawka przeznaczona dla dzieci 4+ składa się 71 części. Składa się łatwo, fajne kolorki i figurki. Ogólnie Kasi się spodobało.  Ceny się wahają w granicach 40zł.
ZdjęcieZdjęcieZdjęcie

Klocki Building Block czyli jak zająć dzieci

Zdjęcie
Na spotkaniu Blogerek w Giżycku otrzymałam od firmy http://milutek.com.pl/ fantastyczne kolorowe pudło z klockami!

KOLOROWE, EDUKACYJNE, DUŻE KLOCKI BUILDING BLOCK!!!
Klocki są wykonane z wysokiej jakości plastiku, mają zaokrąglone wypustki-co jest ważne przy zabawie dziecka!
Jak i przy przypadkowym nadepnięciu przez rodzica 😉

Samo pudełko jest  bardzo pozytywne – kolorowe, wesołe i bardzo poręczne z 2 rączkami
Klocki są bardzo kolorowe, ale tak fajnie, stonowane kolory, kilka podstawowych figurek i można budować małe dzieła sztuki! Łatwo się je łączy ze sobą.
Komplet zawiera 48 szt. klocków plus naklejki i skierowany jest dla dzieci 3+.  Jednakże jak dla mnie idealnie nadaje się już dla dzieci około 1,5 roku wzwyż, gdyż klocki są lekkie i z łatwością się je układa. Do tego są duże, więc dziecko nie połknie 😉 posiadają certyfikat CE. Z tego co znalazłam kosztują około 60zł.
A oto nasze efekty zabawy:
ZdjęcieZdjęcieZdjęcie
ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

 

Dzieci, a choroby jesienno-zimowe

Przerabiałam z dziećmi wiele chorób- przedszkole dało mi się we znaki.

Przez te kilka lat wypracowałam sobie pewne działania, które w mniejszym, bądź większym stopniu pomagają przetrwać zły czas.

Po pierwsze podaje witaminę C. Od dawna u mnie w domu rządzi Cerutin. Raz dziennie po 2 tabletki.

Po drugie naprzemiennie podaje dzieciom do kolacji tran /  olej z wiesiołka. Chodzi tu o dobre tłuszcze roślinne i zwierzęce.

Codziennie pilnuję aby dzieci zjadły owoce bądź warzywa. Głównie jest to jabłko, banan, zimą dochodzą mandarynki. Warzywa przemycam w dużych ilościach w zupach. Są zawsze gęste i obowiązkowo mają pietruszkę, marchew i seler.

Często podaje nabiał- pilnuję aby pojawił się codziennie. Przykładowo: płatki z mlekiem, kubek kakao, naleśniki, jajecznica, bądź jajko na miękko, twardo, sadzone

Do podgryzania daję często orzechy, ziarna słonecznika lub miód na łyżce (zastępuje lizaka!! )

Nie daje lodów, słodycze ograniczam do minimum (pożywka do rozwoju bakterii)

Jeżeli już widzę, że cos się zaczyna dziać z dzieckiem, to:

1. W ruch idzie herbatka z sokiem z malin, z aronii czy czarnego bzu.

2. Cerutin zwiększam do 2 x 2 tabletki

3. Na noc klatkę piersiową i plecki smaruję maścią rozgrzewającą- ostatnio głównie Aromatol

4.  Przed spaniem dobrze wietrzę pokój i nie rozkręcam mocno kaloryfera. Obowiązkowo nawilżacz powietrza.

Gdy pojawia się lekki kaszel robię miksturę: siekam cebulę- dużą! układam w szklance 1/3 cebuli, na to łyżkę miodu, znów cebula, na to posiekany ząbek czosnku, ostatnia część cebuli i miód na wierzch. Odstawiam aż puści sok. Daje 3 razy dziennie po łyżeczce. Działa bakteriobójczo i wirusobójczo.

Gdy pojawia się katar to dziecko idzie pod inhalator-nebulizator. Inhaluje solą fizjologiczną (kupuję ampułki jednorazowe) 2-3 razy dziennie. Czyni cuda.

Lecz jeśli pojawia się gorączka, czy gęsty katar, bądź uporczywy kaszel to pędzę do lekarza, gdyż u dziecka sytuacja może pogorszyć się z dnia na dzień.

To tak w skrócie z moich doświadczeń. Córka przeszła 4 lata przedszkola(teraz 1 rok szkoły), syn jest drugi rok w przedszkolu. Od września stosując te zasady nie byliśmy jeszcze u lekarza, więc może coś w tym jest.

Czekam na wasze porady i wypróbowane sposoby.

W grupie siła, co dwie głowy to nie jedna, także zapraszam do dyskusji!