Fasolka po bretońsku

 

Takie dania to wspaniały pomysł, na sycący i odżywczy obiad.
Fa­so­la  bia­ła drob­na – jest do­sko­na­łym źró­dłem biał­ka. Jej re­gu­lar­ne spo­ży­wa­nie wpły­wa  ko­rzyst­nie na układ ner­wo­wy po­pra­wia­jąc kon­cen­tra­cje i pa­mięć. Fa­so­la za­wie­ra  m.in. wi­ta­mi­ny z gru­py B, wapń i ma­gnez. Jest na­tu­ral­nym źró­dłem le­cy­ty­ny  oraz błon­ni­ka
Idealny na zbliżającą się już chłodniejszą porę roku.
Kto nie jadł fasolki po bretońsku ten musi to szybko nadrobić.


Co nam trzeba? na dwie osoby
100g fasoli białej-u mnie drobna Cenos
2 średnie kawałki dobrej kiełbasy
2 plasterki wędzonego boczku
mała cebula
mały słoik przecieru pomidorowego
50ml wody
sól, pieprz -po szczypcie, pół łyżeczki czerwonej papryki i majeranek (łyżeczka-przeciw wzdęciom)
łyżeczka oleju rzepakowego
Czytaj dalej „Fasolka po bretońsku”

Kiełbasiany omlet z sosem gyros


Omlecik na śniadanko w weekend musi być! A pole do popisu szerokie.
Tym razem postawiłam na syte śniadanko!
Wyszło pysznie! Jak zawsze…

Co nam trzeba? Na jeden duży:

4 jajka
100 g mąki
2 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
sól- pół płaskiej łyżeczki, pieprz 1/4 płaskiej łyżeczki
spory kawałek kiełbasy – dobrej! ja zawsze szukam takiej, która ma minimum 80% mięsa lub na 100g wyrobu użyto ponad 100g mięsa
natka pietruszki
mały kawałek sera, który tarkujemy na wiórki
duży pomidor
sos kebab-gyros łagodny Folwark

Robimy!
Jajka rozbijamy i roztrzepujemy na jednolitą masę, dosypujemy mąkę, nie może być za gęste!
Dodajemy sól, pieprz i śmietanę bądź jogurt.
Cała masa ma być lekko gęsta.
Jak wyszła wam za gęsta dodajcie mleka.
Kiełbasę kroimy w plasterki i plasterki jeszcze na 4. Dorzucamy do masy. Ma być dużo kiełbasy!!
Rozgrzewamy patelnię (taka około 20-25cm średnicy) , lekko natłuszczamy oliwą z oliwek i wlewamy masę.
Posypujemy natką pietruszki
Przykrywamy i na wolnym ogniu pozwalamy się masie ściąć. Po około 10 minutach powinno już być dobrze.
Przewracamy omlet na drugą stronę- posypujemy serem
Przykrywamy i pozwalamy, aby zapiekła się druga strona.
Pomidora obieramy ze skórki, kroimy w plasterki i układamy na upieczonym omlecie.
Polewamy sosem gyros i zajadamy cieplutki!
Smacznego!

ZdjęcieZdjęcie

Babka ziemniaczana z cukinią i dodatkiem kiełbasy


Ziemniaki zamienione w babkę uwielbia większość z nas.
Dodatek cukinii sprawia, że babka jest bardziej mokra i odżywcza.
Dodatek kiełbaski dodaje smaczku i aromatu i dodatkowo syci.
Kiełbasy nie smażymy przez co babka nie będzie tak kaloryczna.
Bez obaw-nie będzie sucha dzięki cukinii 🙂

Co nam trzeba?
Na podłużną blaszkę
1,5 kg ziemniaków
1 cebula
1 średnia młoda cukinia
2 długie wysokogatunkowe kiełbasy-standardowe pętka
200g mąki
3 jajka
sól i pieprz ziołowy
oliwa z oliwek (ewentualnie olej rzepakowy)

Robimy!!
Ziemniaki obieramy, myjemy i tarkujemy na papkę, bądź przepuszczamy przez maszynę. Jak na placki ziemniaczane
To samo robimy z cebulą i cukinią
Mieszamy. Powstały sok zlewamy.
Do masy wbijamy jajka i dodajemy mąkę. Mieszamy na gładką masę.
Kiełbasę kroimy w grubą kostkę i dodajmy do masy ziemniaczanej.
Przyprawiamy solą i pieprzem.
Mieszamy do połączenia wszystkich składników
Nagrzewamy piekarnik do 170-180 stopni.
Na blachę wlewamy trochę oliwy i rozsmarowujemy ją lekko na dnie.
Wlewamy masę na blachę i na wierzchu rozsypujemy resztę rozmarynu. Polewamy oliwą
Pieczemy około 1 godz. 30 minut  – w systemie góra/dół.
Sprawdzamy patyczkiem czy jest upieczona-jak będzie suchy to znaczy ,że można wyjmować.
Należy pamiętać, iż babka po wyjęciu jest dość mokra. W miarę stygnięcia bardziej się zwiera.
Ja zawsze czekam około pół godziny zanim zacznę kroić.
Na następny dzień jest jeszcze lepsza
Ważne aby nie spalić za mocno.
Smakuje idealnie z ketchupem lub sosem majonezowo-czosnkowym.

A'la Chili con carne z cukinią

Miałam cukinie, miałam puszkę fasoli, pokombinowałam i wyszło mi TO!! Przepyszne!
Jak donosi Wikipedia: Chili con carne (hiszp. chili z mięsem) – tradycyjna potrawa kuchni amerykańskiej spotykana często jako fastfood w amerykańskich barach. Główne składniki to: różnego rodzaju papryka chili, cebula, czosnek, pomidory i mielone lub drobno siekane mięso (zwykle wołowina, czasem spotyka się inne, istnieją też wersje wegetariańskie). Potrawę przyprawia się za pomocą kminu rzymskiego (kuminu) i pieprzu. Często dodaje się też inne składniki w tym ziarna fasoli i kukurydzy.Wszystkie składniki są drobno siekane lub rozcierane (w przypadku fasoli i kukurydzy czasem dodaje się je w całości), następnie krótko smażone i duszone. Przyprawia się je dość intensywnie. Dzięki zastosowaniu pomidorów danie posiada czerwony kolor, a papryce chili charakterystyczny, ostry smak.

Moja propozycja jest trochę inna 🙂 zmodyfikowana.

Co nam trzeba?
mała cukinia lub pół dużej
2 pomidory
puszka białej fasoli
mała czerwona papryczka chili- jak ktoś nie chce za ostro to pół.
długa laska porządnej kiełbasy
sól i pieprz

Robimy!
Cukinię myjemy, (jak skórka twarda to obieramy) i kroimy w drobną kostkę omijajć gniazda nasienne.
Wrzucamy do dużej patelni – woka np. takiego z łyżką oliwy.
Dusimy, mieszamy, aż cukinia lekko zmięknie-około 15-20 minut.
Kiełbasę kroimy w półplasterki, pomidory w kostkę, papryczkę chili kroimy w drobne paseczki.
Dorzucamy to  do cukinii, mieszamy i dusimy kolejne 10min.
Dodajemy odsączoną fasolę, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy, dusimy jeszcze ok 5min do połączenia smaków i zajadamy!
Uwaga!! Osssstro!!!
Smacznego