Trwa szaleństwo truskawkowe, więc czas na słodycz z nimi!
Tiramisu!
Co nam trzeba?
Opakowanie podłużnych biszkoptów-300g
Pudełeczko serka mascarpone -250g
Serek homogenizowany truskawkowy
rozpuszczalna kawa:
naturalna lub zbożowa (jak mają jeść dzieci)-2 łyżki stołowe
Truskawki-wedle uznania, ja dałam około 20 sztuk takich większych
Kilka truskawek na wierzch
dowolna polewa-jak ktoś chce-ja obsypałam trochę kakao
Robimy!
Kawę rozpuszczamy, studzimy.
Biszkopty dzielimy na dwie części.
W podłużnej formie układamy biszkopty uprzednio na sekundkę zanurzone i nasączone w kawie.
Serek mascarpone mieszamy z serkiem truskawkowym
Na biszkopty wykładamy połowę masy. Posypujemy posiekanymi truskawkami
Układamy znów biszkopty nasączone w kawie.
Przykrywamy drugą warstwą serka i posypujemy posiekanymi truskawkami i obsypujemy kakao (niestety została mi resztka, stąd tak cienka warstwa)
Wstawiamy do lodówki i schładzamy- 2 h wystarczą.