Szarlotka… najpyszniejsza lekko ciepła.
Ale nie byłabym sobą, gdybym nie szukała kombinacji.
A gdyby tak dodać trochę kokosu? No i kakao?
I tak powstała pyszna wersja tego tradycyjnego ciasta.
Zapraszam!
Co nam trzeba?
Na kruche ciasto:
400g mąki pszennej
250 g masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki cukru pudru
2 żółtka
dodatkowo:
marmolada z jabłek-300g
6 łyżek wiórek kokosowych
3 łyżki kakao
Dowolna średnia blacha-u okrągła sylikonowa tortownica, średnica ok 22-23cm
Duży prostokąt będzie za duży na tę ilość ciasta
Robimy!
Mąkę wsypujemy do miski Dodajemy masło posiekane w kostkę, proszek, żółtka i cukier puder.
Wyrabiamy wszystko na gładkie ciasto.
Jak się Wam śpieszy to wkładamy na 20 minut do zamrażarki, jak nie to spokojnie około 40 minut do lodówki.
Ważne aby ciasto schłodzić!
Ciasto dzielimy w ilości 2/3 do 1/3
2/3 wykładamy/wyklejamy na dno blachy, lekko podnosząc brzegi i nakłuwamy widelcem.
Posypujemy 3 łyżkami wiórek kokosowych.
Następnie wykładamy na to jabłuszka.
Kolejne 3 łyżki wiórek
Następnie posypujemy naszym kakao.
Z 1/3 części robimy kruszonkę i posypujemy na wierzch.
Pieczemy około 35 minut w 180 stopniach- musimy zerknąć po 30 minutach czy już się ładnie zarumieniło ciasto.
Smacznego!
