Jeden z lepszych serników jaki dane było mi jeść.
Aksamitny, rozpływający się w ustach…
Pyszności! Dodatek czekolady idealnie się skomponowała z całością.
Polecam!
Przepis spisany wiele lat temu od mamy…
Co nam trzeba?
1 kg sera-u mnie z wiaderka
6 jajek
pół kostki masła (125g)
ok 200 g cukru
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
polewa:
tabliczka mlecznej czekolady + 50ml śmietany kremówki
orzechy włoskie, rozdrobnione- około 3-4 łyżek
Robimy!
Żółtka oddzielamy od białek i ucieramy z cukrami, masłem na jednolitą puszystą masę.
Dodajemy po łyżce sera i miksujemy cały czas.
Następnie dodajmy stopniowo mąki, miksujemy.
Biała ubijamy na sztywną i dodajemy do naszej masy i mieszamy już szpatułką. Nie używamy miksera!
Blachę natłuszczamy i lekko obsypujemy mąką/bułką tartą
Pieczemy w systemie góra/dół około 1 godzinki w temperaturze 180 stopni (piekarni ma już być rozgrzany przed włożeniem ciasta)
Po tym czasie lekko uchylamy drzwiczki i pozwalamy aby sernik nam odpoczął-około 15 minut.
Wyjmujemy, studzimy i polewamy polewą (w garnuszku podgrzewamy śmietanę i dodajmy do niej czekoladę, całość mieszając) i posypujemy orzechami włoskimi. Schładzamy.
Smacznego!
Wygląda i brzmi wyśmienicie i bardzo pysznie! 🙂 Pokuszę się na Twój przepis i skorzystam z niego podczas tegorocznych przygotowań do świąt 🙂
Super!!!! Cieszę się! i czekam na wieści jak wyszło
Nie umiem piec ale ten serownik powinien mi się udać 😉 ale mi narobiłaś smaka 😉
Prosty, mega pyszny i efektowny! Uda ci się!!!
Pysznie wygląda ….jaki rozmiar blaszki?
Robiłam na standardowej prostokątnej blaszce… 36cm na bodajże 24/25.