Pierniczki Baby Jagi

0 Flares Twitter 0 Facebook 0 Filament.io 0 Flares ×

Czemu Baby Jagi?
To długa historia, z książeczki mojej córci i stamtąd też pochodzi ten przepis.
Dla ciekawych historii proszę o wpisy, to napiszemy!!

Robi je się szybciutko, piecze także i  są bardzo smaczne.

Robię je zawsze około 2 tygodnie  przed świętami, zamykam w pudełku i po tygodniu są idealne do jedzenia.
Moje dzieci je dosłownie pożerają!

Co nam trzeba?

Na około 100 pierniczków:

200g margaryny/ można masła, ale wtedy 300 g
4 łyżki cukru
6 łyżek miodu
4 szklanki mąki (takie 200ml)
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki imbiru
kolorowe posypki
cukier puder na lukier
papier do pieczenia

Robimy!
Margarynę rozpuszczamy w garnuszku i dodajemy do tego cukier i miód.
Mieszamy do rozpuszczenia.
Studzimy
Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i imbir, mieszamy.
Do tego wlewamy ostudzona margarynę z cukrem i miodem.

Wyrabiamy ciasto- konsystencją przypomina  lekko plastelinę.
Może być lekko kruche
Blat podsypujemy mąką, wałek w dłoń i wałkujemy ciasto na grubość około 0,5cm.
Nie żałujmy mąki do podsypywania i nie przyciskajmy mocno.
Ciasto jest delikatne
Ja ciasto dzielę na 4 części.
I wykrawamy dowolne pierniczki!
Podnoście je nożem lub szeroką szpatułką jak będą pękać.

Układamy na papierze do pieczenia i pieczemy w 160 stopniach
około 10-15 min.
Trzeba patrzeć, jak tylko zaczną brązowieć to wyjmujemy.
Czekamy, aż wystygną i lukrujemy i zdobimy.
Ja robię, taki oszczędny lukier, aby nie było za słodko. chodzi o to, aby trzymały się posypki.
Szklanka cukru pudru i trochę wody do tego.

No ale kombinacje dowolne! Według uznania.
U mnie rządziła kolorowa posypka, ale wspaniałe są groszki czekoladowe i troszkę migdałów.

Wykrawały i zdobiły dzieci.
Nie musze mówić jaką miały frajdę 😉

Print Friendly, PDF & Email
13Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0 Flares Twitter 0 Facebook 0 Filament.io 0 Flares ×