Tak ,tak kochani, z ciecierzycy, której absolutnie nie czuć.
Ciasto jest mokre, pachnące korzennymi przyprawami i bardzo zdrowe.
Idealne dla łasuchów jak i dla dbających o linię.
Na Świąteczne podjadanie? Idealne! Oczywiście nie tylko na święta 😉
I Pamiętajcie, nie ma tutaj mąki!
Więcej o cieciorce, TU
Zainspirowała mnie moja kuzynka Julia, która wyszukuje takie cudeńka i stosuje w swojej kuchni!
Oczywiście tyci przerobiłam, dodałam i oto jest!
Także zabieramy się do roboty.
Co nam trzeba?
2 puszki ciecierzycy Bonduelle (gotowana na parze)
(1 puszka ma 425 w zalewie, 310 g po odsączeniu. Ciecierzycy musi być około 600g. Przy 500g też wyjdzie)
150ml soku z pomarańczy
4 jajka
1 łyżka cukru waniliowego z wanilią Kamis
1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika Kamis
100 g cukru-najlepiej trzcinowy
50g kakao (prawdziwego) +1 łyżka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki masła
3 łyżki posiekanych orzechów włoskich
Na polewę:
200 ml śmietany 30%
tabliczka gorzkiej lub mlecznej czekolady
Robimy!
Ciecierzycę odsączamy lekko i miksujemy na gładka masę w blenderze dodając kolejno: sok z pomarańczy, jajka, cukier waniliowy, cukier trzcinowy, sodę, proszek do pieczenia, przyprawę korzenną i kakao. Na koniec dorzucamy orzechy.
Balszkę-u mnie tortownica klasyczna- smarujemy masłem, lekko opruszamy łyżką kakao i wlewamy ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni i pieczemy około 45-50 minut. góra/dół
Polewamy przygotowaną polewą.
Polewa:
W garnuszku podgrzewamy mocno śmietanę. Zdejmujemy z ognia, wrzucamy pokruszoną czekoladą i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Wylewamy na ciasto. Jak ostygnie wstawiamy do lodówki na przynajmniej 2-3 godziny.
Wybornie smakuje z kleksem bitej śmietany czy miodem, ale to już mniej dietetyczna wersja 😉
Ciasto z ciecierzycy znam, robiłam już wiele razy (w wersji bez cukru, tłuszczu i glutenu). Ciecierzyca jest tak wdzięcznym produktem, że z każdymi dodatkami będzie dobrze smakować i nie będzie wyczuwalna.
Trzeba wypróbować :), ja mam mąkę z cieciorki.
Zastanawiam się czy w tej wersji nie dodać więcej soku ?
Pozdrawiam
Hmmm…nie wiem. Ja bym nie dawała więcej. Trzeba wlac i sprawdzić jak konsystencja. Jak będzie zbyt zbita to można z 50ml dodać
Przepis brzmi świetnie a ciasto wygląda rewelacyjnie, zapraszam na mojego sernika:
http://www.dobre-rady-pomoc.blogspot.nl/2014/11/sernik-na-spodzie-z-herbatnikow.html
Akurat mam mieć gości, składniki posiadam, może coś z tego wyjdzie, bo pieczenie ciast, to nie moja specjalność. Może nie potruję.Trzymaj kciuki.
Nie potrujesz, a zaskoczysz na pewno! Trzymam kciuki i na wieści!
Ciekawe 🙂 Lubię ciecierzycę, ale na słodko jeszcze nie próbowałam 🙂
ile to dwie puszki? ile jest cicierzycy bez zalewy?
Już dopisze w poście
1 puszka ma 425 w zalewie, 310 g po odsączeniu. Ciecierzycy musi być około 600g. Przy 500g też wyjdzie.
Wygląda pysznie, chyba sie dziś skuszę. Robilam kiedyś pralinki z ciecierzycy i były super…
Od paru miesięcy jestem wege i mniej korzystam z Twoich przepisów, na szczęście tych z działu ze słodkościami nie muszę omijać 😉
Myślę, że coś i dla siebie włąśnie znajdziesz. Zaglądaj! Pozdrowionka