Galareta to pyszna przekąska, przystawka, propozycja na śniadanie, kolację, dla gości i nie tylko.
Szereg zastosowań ogromny!
Ale jak zrobić taką pełną mięsa!?
Już Wam podpowiadam!
Co nam trzeba?
3 nóżki wieprzowe
2 golonki przednie
2 kolanka wieprzowe
3 marchewki
przyprawy:
liść laurowy 5-6 sztuk
ziele angielskie- łyżeczka
sól-łyżeczka
pieprz czarny mielony-łyżeczka
woda
Robimy!
Mięso myjemy dokładnie i zalewamy w garnku wodą, aby woda przykryła mięso i z 5cm była nad nim.
dodajemy ziele angielskie i liść laurowy.
Gotujemy na wolnym ogniu około 3h.
Po tym czasie dokładamy marchewkę -obraną i pokrojoną na kawałki.
Gotujemy następną godzinkę, a nawet dłużej jak trzeba. Mięso ma się nam rozpadać!
Odchodzić od kości, a połowa wody wyparować. Ma być gęsty, klejący się lekko wywar.
wyjmujemy mięso. Przecedzamy wywar, aby usunąć szumowinki, kostki i przyprawy.
wywar przyprawiamy solą i pieprzem.
Marchewkę kroimy w plasterki, mięso oddzielamy od kości, siekamy nad drobno.
Mięso i marchewki układamy w miseczkach / salaterkach i zalewamy wywarem.
Gdy się już wystudzi, chowamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
Podajemy z octem lub cytrynką!
Pychota!
Idealna na Świąteczny czas:
Gdyby nie ten zapach gotowanych nóżek robiła bym w domku sama bo galaretę bardzo ostatnio polubiłam. Najczęściej czekam gdy teściowa bedzie robiła i jadę podjadać z odrobiną octu pyszota 😀
# konkurs
Oj, dawno nie robiłam !
Mam smaka !
U nas nazywa się to danie: zylc.
Uwielbiam galaretkę)
Pamiętam taką galaretę z nóżek z dzieciństwa, mój brat ją uwielbiał 🙂
Nie wiem o.co chodzi ale galarete uwielbiam ale galaretkę juz jak pisze to słowo to mam buzię pełną sliny
Heh, prawidłowy odruch!