Ciasto na niedzielę musi być. I nie ma innego wyjścia
Miałam garść truskawek, trochę wiśni, małą miseczkę poziomek…
No to do dzieła!
Co nam trzeba?
Na biszkopt
4 duże jajka
150 g cukru białego Polski cukier
100 g oleju rzepakowego
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
100g mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
Masa:
serek mascarpone
opakowanie serka waniliowego
10 truskawek, 10 wydrylowanych wiśni, łyżka stołowa poziomek, łyżka ziarenek granatu, jedna nektarynka
do nasączenia: 100ml ciepłej wody z sokiem owocowym- u mnie aronia
Do ozdobienia: 3 połamane sezamki, kamyki cukrowe, poziomki, truskawki i granat
Robimy!
Biszkopt:
żółtka oddzielamy od białek
Żółtka ucieramy z cukrem na puszysto, dodajemy olej oraz po kolei przesiane mąki wraz z proszkiem.
Białka ubijamy na sztywno i dodajmy do naszej masy, mieszając już całość szpatułką (nie mikserem!)
Tortownicę (u mnie 24cm) natłuszczamy lekko, obsypujemy mąką lub bułką i wylewamy naszą masę.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku w 185 stopniach około 25 minut.
Studzimy w piekarniku, po 10 minutach wyjmujemy, studzimy, przekrajamy na dwie części- każdą nasączamy lekko
Masa:
Mascarpone ucieramy z truskawkami i wiśniami na prawie masę.
Dorzucamy do niej poziomki i granata i pokrojoną drobno nektarynkę (obraną ze skórki)
Przekładamy masą nasz biszkopt zostawiając 1/3 na wierzch.
Smarujemy wierzch i boki i zdobimy granatem, poziomkami, truskawkami i słodkimi kamyczkami.
Schładzamy całość minimum godzinkę i zajadamy!