Sałatka powstała impulsywnie, z tego co pod ręką i wyszło bardzo pysznie.
Niebanalne połączenie smaków.
Spróbujcie!
Co nam trzeba?
200g mixu sałat
1 gruszka
100 g sera pleśniowego (ja użyłam blue)
2 łyżki suszonej żurawiny
oliwa lub olej rzepakowy – 2 łyżki
2 łyżki miodu
kilka orzechów włoskich (5-6)
łyżka pestek słonecznika
pół małej cebuli- pokrojona w cienkie wiórka
szczypta soli i pieprzu
Robimy!
Do miski wrzucamy sałatę, pokrojoną w kosteczkę (obraną) gruszkę, suszoną żurawinę, pokruszony ser pleśniowy i cebulę, dodajemy przyprawy, oliwę i mieszamy całość.
Miód podgrzewamy na patelni i wrzucamy do niego orzechy włoskie i pestki słonecznika, chwilkę przesmażamy i dodajemy całość do sałatki (razem z pozostałym miodem), mieszamy.
Smacznego!