Pyszne, chrupiące, pachnące serem. Idealna przekąska, przygryzka.
Do chrupania, na raz!
Kto się pokusi? Ja na pewno!
Co nam trzeba?
450 g mąki pszennej
1 duże jajko
25 g świeżych drożdży
50ml oleju rzepakowego
180ml wody-lekko ciepłej
płaska łyżeczka soli
płaska łyżeczka cukru
Ser mozzarella w wiórkach- 200g +50g do posypania
Robimy!
Mąkę przesiewamy do dużej miski dodając sól. Mieszamy.
Drożdże kruszymy do drugiej miseczki i zalewamy wodą, mieszamy do rozpuszczenia. Następnie do rozczynu dajemy jajko, cukier i olej.
Odstawiamy na około 15 minut i mieszamy z naszą mąką.
Jak ciasto wychodzi za rzadkie, lekko podsypujemy mąką (ale nie powinno).
Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na minimum 30 minut -najlepiej w ciepłe miejsce.
Po tym czasie posypujemy stolnicę cienką warstwą mąki i zagniatamy ciasto dodając nasz ser.
Odrywamy po kawałku ciasta i robimy wałeczki na szerokość nieco większą niż palca. Długość dowolna, ja robiłam około 12-15cm.
Lekko skręcamy wałeczki wokół własnej osi.
Układamy na blaszce wyściełanej papierem do pieczenia w odstępach i odstawiamy jeszcze na 15 minut i lekko posypujemy jeszcze serem.
Pieczemy we wcześniej rozgrzanym piekarniku do 180 stopni przez około 20 minut
Paluchy są chrupiące i najlepsze w dniu zrobienia. Potem miękną.
Można dodać dowolne zioła, suszone pomidorki, kawałki oliwek itp.
Sprawdzą się z różnymi dodatkami!
na piknik lub wycieczkę jak znalazł 🙂