Od dawna szukałam pomysłu na niebanalny torcik. Taki jedyny, mój, osobisty
I nagle doznałam olśnienia! 😉
Kolorowe naleśniki. Zbuduję z nich tort. No i jest!
Piękny, pyszny, pachnący. CUDO!!!!
Do tego jest prosty do zrobienia!
Spróbujcie raz, będzie robić już zawsze. Jak ja.
Co nam trzeba?
Cukier puder DIAMANT
na naleśniki: wyjdzie ok 14-15 krązków
2 szklanki mąki pszennej -taka ok 220ml
200 ml wody
3 jajka
200 ml mleka – (najlepiej gazowanej)
50ml soku z buraka
szczypta soli
olej kokosowy do smażenia
Na masę:
1 opakowanie mascarpone
1 opakowanie 200g sera ricotta
1 kubeczek serka waniliowego
250 g truskawek
łyżka cukru pudru DIAMANT
na wierzch:
5-6 truskawek posiekanych
4 kosteczki czekolady mlecznej- dobrze schłodzonej
Robimy!
naleśniki:
Do miski wlewamy wodę i mleko oraz sok z buraka.
Mieszamy.
Wbijamy jajka i miksujemy lub roztrzepujemy trzepaczką.
Dodaje szczyptę soli.
Na koniec dodaje mąkę, wciąż mieszając, aby powstała gładka i dość gęsta masa. Gęstość kontrolujcie mąką
Dobrze jest odstawić ciasto na 15 minut, aby odpoczęło-naleśniki wtedy są lekko pulchniejsze. Jeśli nie mamy czasu, smażymy od razu. Smażymy na patelni do naleśników. lekko natłuszczamy olejem kokosowym. Smażymy na małym ogniu, aż ładnie nam się zarumienią, ruszając patelnią widzimy, że już odstają brzegi od dna i przewracamy na drugą stronę.
Wystudzone krążki przekładamy masą.
Masa: ucieramy ze sobą mascarpone i ricottę z cukrem pudrem.
Na koniec dodajemy serek waniliowy i umyte, posiekane drobno truskawki
Trochę masy zostawiamy i ładnie smarujemy wierzch i lekko brzegi naszego torcika
Ozdabiamy truskawkami i tarkowaną czekoladą oraz polnymi kwiatkami dla uroku!
Fantasyczny pomysł! I te czerwone naleśniki! Zrobię jutro na obiad, a barwiłas też na inne kolory?
Tak. Na żółto i na zielono. Są na blogu. 🙂