Czekoladowiec z orzechami

Proste ciasto czekoladowe wzbogacone orzechami z pyszną polewą czekoladową!

Co nam trzeba?
200 g masła
200 g czekolady  deserowej
2 łyżki kakao prawdziwego
250ml mleka
4 jajka
250 g cukru
300 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
na polewę:
120g czekolady mlecznej
2 łyżki masła
łyżeczka kakao
orzechy włoskie- ok 100g

Robimy!
Składniki  z lodówki  wyjmujemy godzinę przed pieczeniem, by miały temperaturę pokojową.

W garnku roztapiamy masło oraz połamaną na kosteczki czekoladę. Lekko podgrzewamy, dosypujemy kakao i mieszamy, aż uzyskamy gładką masę  Odstawiamy z gazu, dodajemy do tego mleko. Mieszamy.
Jajka ubijamy z cukrem  na puszystą masę.
Do drugiej miski przesiewamy mąkę dodając proszek do pieczenia i dokładnie wymieszamy wszystko, dodając  ubite jajka oraz masę czekoladową. Mieszamy na minimalnych obrotach miksera lub ręcznie, delikatnie tylko do połączenia się składników w jednolite ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, szykujemy blaszkę (ja wybrałam średni prostokąt), wyściełamy ją papierem do pieczenia.
Ciasto wylewamy do blaszki, na wierzch układamy orzechy włoskie.
Pieczemy ok 50 minut, góra/dół, sprawdzamy stan ciasta po tym czasie metodą suchego patyczka. Jeśli jest mokry, podpiekamy jeszcze kilka minut.
Ciasto czekoladowe może być ciut mokre- absolutnie mu to nie grozi.

Ciasto można zostawić samo z orzechami, można posypać cukrem pudrem, a najlepiej zrobić polewę, aby było jeszcze mocniej czekoladowe.
W tym celu podgrzewamy w garnuszku masło, do rozpuszczonego wrzucamy czekoladę i mieszamy do uzyskania jednolitej masy- na koniec dajemy kakao. Lekko wystudzoną polewę polewamy na wystudzone ciasto.
Smacznego!

Brownie


Są chwile, gdy nachodzi ochota na dużą ilość czekolady…
I wtedy na ratunek przychodzi właśnie BROWNIE
Kruchy wierzch, mokre, lekko ciągnące się wnętrze, a to wszystko pachnie i smakuje obłędnie czekoladowo.
Pokochaj jak ja


Czytaj dalej „Brownie”

Krem z białą czekoladą z pistacjami i papają

Deser, w którym zakochałam się TOTALNIE. Takie ukochane milion kalorii.
Ale już po jednej łyżeczce czujesz się w niebie.
Nie zje się tego dużo, bo słodkie.
Ale ciężko się powstrzymać, mówię WAM
Inne słodkości z orzechami możecie znaleźć TUTAJ na Matce

Co nam trzeba?
tabliczka białej czekolady
serek mascarpone
garść pistacji- u mnie Green Essence
garść kandyzowanej papai –Green Essence
miód -u mnie gryczany Green Essence

 

Czytaj dalej „Krem z białą czekoladą z pistacjami i papają”