Czy proste układy tak naprawdę są proste?
Zazwyczaj niosą ze sobą jakieś zasady.
A one bywają bardzo trudne.
Proste prawda? Jak się okaże, WCALE!
A jeżeli jeszcze książka kipi erotyzmem, namiętnością, uczuciami, emocjami,
trudno przejść obok niej obojętnie.
PROSTY UKŁAD
Autor: Figaro K.A
Wydawnictwo Wydawnictwo W.A.B.
Premiera: 2019-04-03
Ekscytująca, pełna namiętności historia niedoświadczonej dziewczyny i zabójczo przystojnego, bogatego mężczyzny!
Prosty układ to iskrząca dzikim erotyzmem opowieść o dwojgu ludzi z zupełnie innych światów – Łucji Zarzyckiej, która kończy trzeci rok studiów i wchodzi w dorosłe życie oraz Dymitra Andrzejewskiego – bogatego snobistycznego lalusia, który pracuje w firmie ojca,
a kobiety traktuje jak przedmioty. Bohaterowie poznają się przypadkiem
w obskurnym barze. Dziewczyna nie jest w ogóle zainteresowana znajomością z przystojnym Dymitrem. Mimo że mężczyzna nie odpuszcza,
Łucja jest odporna na jego urok. Wszystko zmienia się, kiedy Dymitr ratuje
ją przed gwałtem. Jednak dopiero wspólny wyjazd do Kołobrzegu sprawia,
że zbliżają się do siebie. W trakcie pobytu nad morzem Dymitr proponuje młodej studentce niezobowiązujący układ. Łucja najpierw go odrzuca,
jednak później, za namową przyjaciółki, przystaje na tę propozycję.
Czy Łucji i Dymitrowi będzie dane być razem?
Czy może życie szykuje im inny los?
W przygotowaniu drugi tom powieści Jasna strona.
Temat jakich wiele. On- bogaty, przystojny i Ona- zwykła dziewczyna.
Łucja i Dymitr. Układ, tajemnice, emocje, szaleństwo, studenckie zabawy, odpowiedzialna praca, miłość, oddanie, ale i zdrada. Wiele wątków przewinie się w waszej głowie. Samo życie kochani, serio.
Ale uwierzcie, styl pisania, przebieg akcji od adrenaliny, namiętności, seksu, erotyzmu wylewającego się co kilkanaście stron nie znajdziecie w wielu książkach. Pomyślisz, że to niesmaczne. Ależ nie. Nic bardziej mylnego.
Cały przebieg historii Łucji, akcja przeplata się świetnymi dialogami, prawdziwymi uczuciami, obawami, niesamowitą przyjaźnią.
TO NIE JEST BANALNA KSIĄŻKA
Owszem można w niej się doszukiwać elementów Greya, ostrego języka Pauliny Świst, jednakże to zupełnie inna książka.
Zaczęłam czytać, nie przestałam póki nie skończyłam.
Miałam uśmiech na twarzy, a czasem i wypieki od intymnych szczegółów.
I oto właśnie chodzi, tak powinna być napisana książka, by wywoływać emocje, by czuć to co jest napisane.
Autorce pięknie się to udało i czekam niecierpliwie na kolejną część.
Jeżeli lubicie tego typu książki koniecznie przeczytajcie.