Książka, która urzekła mnie od pierwszej chwili, gdy tylko przeczytałam opis.
Drugi raz mnie oczarowała, za sprawą opakowania w jakim do mnie dotarła.
A trzeci raz gdy zaczęłam czytać i … przepadłam.
Dawno nie miałam w ręku tak wspaniałej książki.
Przeczytałam ją w niespełna 4,5 godziny.
I tak mi było żal, że to już koniec
Olszany. Droga do domu.
Litorowicz-Siegert Agnieszka
Wydawnictwo W.A.B.
PREMIERA: 2019-03-13
Tytułowe Olszany to rodzinna posiadłość Borowiczów,
której latami nie udaje się sprzedać.
Znajdująca się na życiowym zakręcie Julia postanawia ostatecznie zakończyć sprawę spadku po dziadku.
Aby tego dokonać, Julia musi poznać prawdę o dziadku,
ta zaś nierozerwalnie łączy się z pewną tajemniczą historią z przeszłości.
Olszany to opowieść o tym, jak przeszłość przeplata się z teraźniejszością,
a podążanie tropem tej plątaniny może całkowicie odmienić życie.
Kobieca książka o rodzinnych sekretach, przyjaźni i miłości, wzbogacona duchem minionych czasów i nutą współczesnego przepychu.
Historia Julii jest jedną z wielu, jednakże sposób opisania i tego jak dąży
do celu, potykając się o miłość, zazdrość, tajemnice i jedną wielką niewiadomą jest niesamowita.
Kolejny raz widzimy jak ludzie poturbowani przez życie potrafią zawalczyć
o własne szczęście. Wątek tajemniczego Dziadka i jego historii dodatkowo wzbogaca książkę w niesamowity klimat.
Czasami strasznie, chwilami smutno, bywa i nastrojowo, śmiesznie, a także romantycznie… Wspaniała kompozycja dla duszy.
Olszany czyta się bardzo lekko, wciąga jak tornado, urzeka jak zachód słońca.
Z wielką przyjemnością oddałam się lekturze.
Czekam na więcej, a Wam polecam z czystym serduchem!
Wspaniała!