Moja córcia najbardziej uwielbia dwie rzeczy: fasolową i gołąbki.
Także u mnie produkcja kończy się na min. 30 stukach, Kasia je na śniadanie, obiad i kolacje przez bite 3 dni 😀
Staram się czasem przemycić coś więcej niż ryż, stąd dodatek kaszy jęczmiennej.
Co nam trzeba?
Kapusta włoska- 1 główka
średni słoiczek koncentratu pomidorowego np. Pudliszki
500g mięsa mielonego (u mnie z indyka)
woreczek ryżu,
woreczek kaszy jęczmiennej
2 jajka
sól i pieprz
garść suszonych grzybków
0,5l wody
Robimy!
Gotujemy kaszę i ryż do miękkości. Lekko studzimy
Kapustę oddzielamy liść, po liściu- ile się da.
Głąb zostawcie! przyda się do kapustki z koperkiem.
Te pierwsze z wierzchu odkładamy na bok-do wykorzystania jako „dna”
Nastawiamy duży garnek wody i jak będzie gorąca, wrzucamy liście na 2-3 minuty.
Z każdego liścia ścinamy twardy środek.
Farsz: do miski wrzucamy mięso, wbijamy 2 jaja, dorzucamy ugotowany ryż i kaszę
Mieszamy do połączenia składników.
Doprawiamy solą i pieprzem i dodajemy łyżeczkę koncentratu pomidorowego.
Zawijamy gołąbki (formujemy kulkę, kładziemy na szczyt liścia, rolujemy jeden raz, zakładamy boki i rolujemy do końca)
Robimy sosik: resztę koncentratu rozpuszczamy w ciepłej wodzie i dodajemy do tego suszone grzybki.
Liście , które odłożyliśmy układamy na dno dużego garnka.
Wlewamy trochę sosiku, układamy warstwę gołąbków i znów sos, gołąbki itd.
Przykrywamy garnek i na wolnym ogniu dusimy około 1h-1h20min
Podajemy z ziemniaczkami i najlepsze są buraczki czerwone.
Smacznego!
!!!! Ja zawsze kilka sztuk mrożę, aby mieć awaryjnie na obiad!
Kiedy na obiad są gołąbki, najpierw cieszą się moje oczy, a potem mój żołądek.
Lubię tez podjeść same liście kapusty. 🙂
Ja zawsze wyjadam liście, bo dzieciaki zdejmują 3/4. A ja uwielbiam. Te włoskiej kapusty są podwójnie pyszne!Pozdrawiam