Uwielbiam drożdżówkę!
Do kawki, do kakao, do herbaty.
Tym razem postawiłam na pyszne polskie jabłuszka!
Podstawowym przepisem jest przepis na drożdżówkę na białkach, ale dodałam jedno białko. Przypominam:
Co nam trzeba?
50g drożdży – świeżych
cukier- pół szklanki
1 całe jajko, 3 białka
0,5 szklanki oleju
0,5 szklanki mleka 0,5-1,5 %
2,5 szklanki mąki pszennej
5 jabłek, trochę wody do podlania
3 łyżki cukru pudru
Robimy!
Do dużej miski kruszymy drożdże.
Na drożdże wysypujemy cukier.
Na cukier wlewamy mleko i następnie olej.
W oddzielnej misce jedno jajo i 2 białka roztrzepujemy widelcem i wlewamy to na olej.
Całość zasypujemy mąką.
Przykrywamy szczelnie i odstawiamy na 3 godziny w ciepłe miejsce.
W tym czasie obieramy jabłka, kroimy w kosteczkę, wrzucamy do garnka.
Lekko podlewamy kilkoma łyżkami wody i dusimy, aż się zacznie ładnie rozpadać.
Posypujemy cukrem pudrem. Jabłka mają się rozciapać lekko 😉 Odstawiamy na bok.
Po3 h wracamy do miski z ciastem: wszystko w misce dokładnie mieszamy ze sobą
(jak odkryjemy to powinna być widoczna „praca” drożdży).
Wylewamy na dowolną blachę-tym razem standardowa tortownica
Na wylane do blaszki ciasto wykładamy nasze jabłuszka
Pieczemy około 35-40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (system góra/dół).
Ładnie nam się wszystko zarumieni.
https://sklep.egmont.pl/ksiazki/literatura/p,moje-wypieki-wielki-powrot,11303.html