Te placuszki z kaszy jaglanej idealnie pasują w diecie wątrobowej, a także w detoxie jaglanym.
Przepis prosty. A wybornie smakują z dżemem. Nie są pulchne i miękkie. Raczej chrupiące, jak chlebki
Przepis prosty. A wybornie smakują z dżemem. Nie są pulchne i miękkie. Raczej chrupiące, jak chlebki
Co nam trzeba?
150 g kaszy jaglanej- już ugotowanej
1 białko
2 łyżki mąki kukurydzianej
łyżeczka oleju koksowego lub patelnia beztłuszczowa
150 g kaszy jaglanej- już ugotowanej
1 białko
2 łyżki mąki kukurydzianej
łyżeczka oleju koksowego lub patelnia beztłuszczowa
Robimy.
Kasze blendujemy na gładką papkę, białko roztrzepujemy widelcem i dodajemy do kaszy.
Zagęszczamy mąką kukurydzianą (można dać skrobię ziemniaczaną jak ktoś nie ma)
Nabieramy łyżką ciasta i kładziemy na rozgrzany olej, lekko rozsmarowując go na boki, aby był cieniutki krążek.
Jak zacznie się złocić, przekręcamy na drugą stronę. Placki smażą się dość szybko, więc trzeba pilnować.
Smakują na ciepło i na zimno. Jak dodatek do sałatki, z szynką jako chlebek, lub z dżemem. Dowolnie!
Wszystko co z kaszy jaglanej jest świetne! 🙂 Super przepis!
Dziękuje ci za słowa uznania
Wow muszę spróbować , lubię placuszki ale takich jeszcze nie jadłam .