Bezy to moja zguba- zdecydowanie.
Uwielbiam!
Tym razem zapraszam na małe, przepyszne kruche bezy, pełne śmietankowej masy.
Co nam trzeba?
4 białka w temperaturze pokojowej
szczypta soli
200 g drobnego cukru
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
na masę:
250 g mascarpone
250 ml śmietany kremówki
1 łyżka cukru pudru
Owoce do dekoracji – u mnie borówki
dodatkowo dałam krokant z orzechów brazylijskich
Robimy!
Białka ubijamy na sztywno z szczyptą soli
Do tego dosypujemy cukier- stopniowo po łyżce ubijając cały czas na błyszcząca masę. Dodajemy sok i skrobię i jeszcze 2-3 min ubijamy.
Na blaszce wyściełanej papierem formujemy beziki. Ja robiłam to zwykłą łyżką.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 190 stopni na minutę.
Następnie zmniejszamy temperaturę na 150 stopni.
Pieczemy 45 min. Wyłączamy i zostawiamy jeszcze na godzinę.
Wyjmujemy.
Zimną kremówkę ubijamy i gdy zacznie gęstnieć dodajemy mascarpone z cukrem- chwilkę jeszcze ubijamy. Schładzamy.
Wypełniamy nasze krążki, posypujemy borówkami i krokantem.
Bezy są kruche, w środku lekko ciągnące. Pychota!!
Bardzo podoba mi się pomysł z mini bezami, bo nie trzeba już ich kroić, tylko każdy dostaje na talerzyk 1 porcję. Bardziej elegancko się to prezentuje.
Też tak uważam. Dziękuję!