Staram się co jakiś czas przyrządzać mięso, aby posłużyło do obiadu i jako wędlinka na kanapkę.
Często kupuję łopatkę, na kanapce z chrzanem jest niezastąpiona!!
Co nam trzeba??
Łopatka świeża około 1,5kg.
Przyprawy:
1 łyżka majeranku,
1 łyżeczka rozmarynu,
1 łyżeczka papryki czerwonej słodkiej i pół łyżeczki ostrej,
1 łyżeczka czosnku granulowanego,
1/2 łyżeczki pieprzu czarnego,
1 łyżeczka soli.
3 łyżki oleju
1 cebula
Robimy!!
Mięso myjemy.
Robimy delikatne nakłucia wykałaczką.
Delikatnie suszymy i nacieramy (olej mieszamy z przyprawami).
Zasypujemy cebulą pokrojona w krążki
Odstawiamy na 24 h.
Zdejmujemy cebulę.
Brytfankę (naczynie żaroodporne) podlewamy wodą i wkładamy tam mięso.
Polewamy tym co zostało w misce i jeszcze troszkę dajemy oleju na wierzch.
Wokół kładziemy 1 cebulę pokrojoną w krążki (dla aromatu i smaczku doda do sosu, który powstanie)
Przykrywamy i pieczemy około 1,5h w 180 stopniach.
Co pół godziny odchylamy i polewamy powstałym sosem.
Ostatnie 15min odkrywamy aby się zarumieniło.
Powstały sosik lekko zagęszczam mąką i jest idealny do obiadu.
Gotowe!!!
Ciepła jest wyborna do obiadu. Na zimno pokrojona w plasterki jest wyśmienita na kanapki! Polecam!
Moja babcia robi taką łopatkę bardzo często, jest pyszna.