Takie okrąglutkie obwarzanki, pachnące cynamonem zawsze kojarzą mi się w jesienno-zimowym czasem.
Czasem Świąt Bożego Narodzenia, z czasem zimowym, gdzie ciepłą herbatką ogrzewamy sobie dłonie.
Mam nadzieję , że i Wam posmakują!
Zachęcam!
Co nam trzeba?
mąka pszenna 0,5kg (u mnie Lubella puszysta do wypieków drożdżowych)
20g świeżych drożdży
1 jajko
40ml mleka
80ml wody
4 łyżeczki cukru
na wierzch: cukier- 3 łyżki, cynamon-3 łyżki, trochę mleka
Robimy!
Do miseczki kruszymy drożdże, zasypujemy je cukrem i zostawiamy aż się rozpuszczą-mieszamy łyżeczką.
Trwa to około 5-10 min.
Do miski wsypujemy mąkę, po środku robimy wgłębienie , wbijamy jajko i wlewamy mleko i wodę, dorzucamy pokrojone w drobną kostkę masło i przygotowane drożdże.
Mieszamy i dokładnie zagniatamy na jednolite ciasto.
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 1 godzinę.
Podsypujemy lekko blat mąką i wykładamy ci1asto z miski.
Formujemy dość grube wałki o długości około 30 cm. Ja robię na oko
Aby zwinąć obwarzanek bierzemy dwa i skręcamy jeden wokół drugiego i zlepiamy końce.
Cukier mieszamy z cynamonem.
Każdy obwarzanek smarujemy mlekiem i posypujemy mieszanką cukrowo-cynamonową.
Pieczemy około 20-25 minut góra/dół w nagrzanym piekarniku do 180 stopni.
Smacznego!