Kolejne spotkanie Mam przechodzi do historii.
Ale z jakim przytupem i jakimi wspomnieniami!
Ahhhh
To był mega! mega! dzień!
Spotkałyśmy się 20 marca w niedzielę Palmową w Świetlicy Socjoterapeutycznej w Giżycku udostępnionej dzięki życzliwości Pani Ewy Ostrowskiej.
Było nas 15 (razem ze mną i Agnieszką-znanym już wam duetem organizatorek)
Były z nami dzieci, byli także tatusiowie oraz zaproszeni goście!
Każda mama upichciła coś do jedzenia, przyniosła chemię i słodycze na naszą Wielkanocną zbiórkę charytatywną dla Ojca z dwójką dzieci. Pomagaliśmy im już kiedyś
Uzbierałyśmy także 89 Kinder niespodzianek dla dzieciaczków z Centrum Onkologii w Warszawie – łącznie Ania, która nadzorowała akcję Kinder jajo nazbierała 550 jaj!!! Wielkie serduszka mam! Nasze jaja:
Rozpoczęłyśmy, jak zawsze powitaniem, przywitaniem, przedstawieniem zaproszonych gości.
Warsztaty z Mamami i starszymi dziećmi rozpoczęła uzdolniona, niesamowita kobieta
Pani Monika Symonowicz – właścicielka pracowni florystycznej.
My przyniosłyśmy mech, skorupki jajek, bazie, patyczki, a Pani Monika swoją wiedzę, materiały do pracy i doświadczenie.
Obudziła w nas artystyczne dusze, całą wiedzę teoretyczną chłonęłyśmy z zapałem.
Warsztaty były inspirujące, pełne pasji, radości i mocy twórczej.
Każda z nas uczyła się, podziwiała i nie wierzyła,że robi takie cuda.
Sama Pani Monika, w fantastyczny sposób pomagała nam w naszych pracach — dla każdej mamy poświęciła czas, pomogła i wytłumaczyła – wielkie brawa za profesjonalne podejście.
Mój stroik to cud natury-dosłownie. Pieniek, mech, skorupki i mega świecznik z druta.
Kręciłam, kręciłam i nie wierzyłam własnym oczom, że udało mi się wyczarować taki cudny stroik.
Moje dzieciaczki także robiły swoje dzieła!
Młodsze dzieciaczki mogły w tym czasie zająć się malowaniem pisanek i jajeczek, posilając się zdrowymi chrupkami od Eko – Wital i paluszkami od Ezerki
Kolejną atrakcją było dekorowanie przepysznych, z kawałeczkami czekolady, muffinek od Ani Waldeck
Przyznaję się, że sama udekorowałam sobie taką babeczkę i spałaszowałam ze smakiem oblizując pyszny kolorowy lukier. Mniam!
Ania jest mistrzynią wypieków! I smaczne i estetyczne! Mniam!
Zresztą babeczki z kawałkami czekolady w środku i kolorowymi lukrami, ozdobione cudami od Cukieterii pochłaniane były przez dzieci i dorosłych.
Chusteczki Lula Family ratowały z opresji nawet najbrudniejsze buźki.
Pragnienie gasiła woda Mama i JA oraz zdrowe ekologiczne soki od Eko – Wital. A syrop do kawki ufundowała Cukieteria
Po takim artystycznym spełnieniu rozruszała nas wesoła grupa animatorów z Animosfera – animacje szkolenia eventy – zaczęliśmy wspólną rodzinną zabawą w szukanie niespodzianek od zajączka, jajeczek surowych i plastikowych. Dzieciaki mimo chłodu biegały zadowolone, strzelały z łuku, a na koniec spróbowały popcornu serwowanego przez człowieka pierwotnego i dzika.
Animosfera to fantastyczna ekipa, której pomysły przechodzą ludzkie pojęcie. Dzieci nie ma! One są z Animosfera i świat jest nieważny. Zabawa, zajęcia, oni wiedzą jak to robić. Są mistrzami w swoim fachu, a aj wiem, że mogę zostawić i m moje dzieci.
Dzięki firmie DEZAL Plus – Nowa Dęba każdy mógł spróbować chrupiącego gofra, do wyboru z cukrem pudrem lub dżemem i musem od Eko Wital. Mamusie z zaciekawieniem przyglądały się gofrownicy, a niektóre postanowiły same sprawdzić z jaką łatwością i dokładnością można stworzyć takie wypieki.
Po wszystkich atrakcjach przyszedł czas na wyciszenie , dzieciaki usiadły na dywanikach i wsłuchały się w spokojne animacje, bajki i opowiadania. Bawiły się też chustą i lepiły z masy solnej.
My odbyłyśmy bardzo potrzebny kurs – podstawy wiedzy z udzielania pierwszej pomocy .
Rozmawialiśmy o sytuacjach codziennych, które mogą dotyczyć każdej z nas .Piotr Kalewski, nazwany przez nas pieszczotliwie „Petarda”, z ogromną pasją i wiedzą uczył nas jak sobie radzić w różnych przypadkach, jak ratować życie, jak wzywać pomoc.
Każda chłonęła jak gąbka tę wiedzę. Uczyłyśmy się też w sposób praktyczny. Będąc poszkodowaną lub udzielającą pierwszej pomocy, na sobie i na fantomie.
Wyposażone Apteczki podarowała firma Europ Assistance za co bardzo dziękujemy.
Nie podrażniają skóry malucha oraz osoby dorosłej.
Dostałyśmy 4 rodzaje : dla dzieci, papier toaletowy, do higieny intymnej i do demakijażu.
Te ostatnie idealnie radzą sobie z make upem i w mig oczyszczają buzię.
Chusteczki nawilżane dla dzieci również posłużyły nam na spotkaniu do przemywania rączek naszych szkrabów.
Świetnie zaprojektowana, bawisz się rozkładasz, a po zabawie łatwo wszystko estetycznie zamknięte w walizeczkę z rączką.
Klocki przyjazne dzieciom, o fajnych kształtach. Kolory intensywne zachęcają do zabawy.
– JOGA BEZ NAPINKI
– Psychologia relacji, czyli jak budować świadome związki z partnerem, dziećmi i rodzicami
–Zdrowie masz we krwi! Jak żyć w zgodzie z grupą krwi
Dla nas MAM, podarowali vouchery bez ceny minimalnej na kwotę 30zł, do wykorzystania w ich sklepie
Zostałyśmy obdarowane wspaniałymi chrupiącymi paluszkami!
Jedne na spotkanie, jedne do domu. chrupało, aż miło!- Paluszki pełnozbożowe złociste orkiszowe z papryką
–Paluszki pełnozbożowe złociste grahamowe z cebulą
-Paluszki pełnozbożowe białe orkiszowe z makiem
Paluszki pełnozbożowe białe grahamowe z sezamem
oraz
BIO Paluszki Eco Envoy Orkiszowei inne
Paluszki są smaczne, zdrowe, bez sztucznych dodatków, bardzo chrupiące i mają idealne połączenia smakowe. Najlepsze paluszki jakie jadłam!
Pieczona szynka z cytrynowej marynaty
Długo zbierałam się do tej szynki. I zupełnie niepotrzebnie. Przepis pochodzi z gazety Kobieta i życie.
Ja leciutko go zmodyfikowałam
Wyszła aromatyczna, wilgotna i pyszna!
Co nam trzeba?
1,5-2 kg kawałek szynki wieprzowej
sól, olej
3 łyżki miodu
Na marynatę:
1 szklanka wody +1 szklanka białego wytrawnego wina
2 cebule
5 ząbków czosnku
2 cytryny
5 listków laurowych i 5 ziaren ziela angielskiego
łyżeczka jałowca
łyżki oleju
łyżka cukru
Na sos:
sos z szynki, który powstanie
3 łyżki musztardy
Czytaj dalej „Pieczona szynka z cytrynowej marynaty”
Babka kokosowa z masą śmietankowo-kokosową
Święta bez babki? Nie, nie możliwe 😀
Poza tradycyjną cytrynową, którą macie TUTAJ można pobawić się smakiem.
Uwielbiam kokos, zrobiłam więc taką babkę!
Biała kiełbasa według Andrzeja
Czy jest ktoś tutaj, kto lubi białą kiełbasę?
Ja tak.
Zazwyczaj w weekend , bo wtedy jest czas, podjadam sobie na śniadanko z musztardą i chrzanem.
Mniam.