Jestem wielką fanką kawy!
Ba!
Nawet zaraziłam tym moją córkę, która potrafi robić najpyszniejsze domowe latte. Dalgona w jej wykonaniu to prawdziwe mistrzostwo!
Większość z nas nie wyobraża sobie poranka bez kubeczka pełnego aromatycznej kawy.
Jedni piją z dodatkiem mleka, a inni czarną mocną, słodzoną lub nie.
Ile ludzi, tyle możliwości tworzenia kawy.
Drugi moment to chwila w pracy, gdy siadamy do kolejnej roboty,
która czeka, a strasznie nam się nie chce.
Ten moment, gdy parzymy kawę pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie, a gdy już trzymamy kubek w dłoni, czujemy zapach kawy,
to śmiem twierdzić, że już robota mniej straszna się robi.
Przynajmniej ja tak mam!