Czasami mam ochotę na coś innego, oryginalnego.
Postanowiłam przygotować placki i podać na nich gulasz.
Jednakże zainspirował mnie Kupiec swoim pysznym bulgurem,
postanowiłam więc to połączyć!
Pysznie i pożywnie!
Co nam trzeba?
6 marchewek
2 selery
2 cebule
2 ziemniaki
2 torebeczki kaszy bulgur Kupiec
dodatkowo: sól i pieprz oraz czosnek suszony wedle uznania, 2 jajka, 200 g mąki, łyżka bułki tartej
plus dowolny gulasz, poniżej macie kilka pomysłów:
Gulasz z serduszek na plackach ziemniaczanych
Gulasz z piersi z indyka w cebulowym sosie
Gulasz ziołowy z łopatki z warzywami
Gulasz wołowy z marchewką.
Gulasz w barwach jesieni
Gulasz z łopatki w ciemnym sosie
Czosnkowy gulasz z indyka
Robimy!
Warzywa obieramy, myjemy i przepuszczamy przez tarkę na wiórka- cienkie!
Odciskamy z nadmiaru soku.
Mieszamy z ugotowaną kaszą, przyprawiamy solą i pieprzem – ja daje po pół łyżeczki każdej przyprawy.
Wbijamy jajka, dajemy mąkę i wygniatamy ciasto.
Nabieramy na dłoń porcję i formujemy kulki, spłaszczamy na placki.
Układamy na papierze do pieczenia i zapiekamy około 25 minut w 180 stopniach.
Po około 15 minutach placki podważyłam łopatka i przełożyłam na drugą stronę. Mają być rumiane!
Ja podałam z gulaszem jako obiad. Można jeść je same i na zimno i ciepło, a także dać wszelkie własne dodatki, dipy, sosy itp
ps. Kasza bulgur -jest bardzo wdzięczną kaszą w kuchni. Jest neutralna smakowo, co daje szereg możliwości komponowania jej w przeróżnych kombinacjach smakowych – od wytrawnego, po słodki. Ponadto bulgur kojarzymy głównie z kuchnią arabską, w której wykorzystuje się szczególnie dużo aromatycznych przypraw, które dodatkowo nadają zdrowotnego charakteru daniom. Dodatkowo kasza bulgur zawiera znacząco więcej błonnika pokarmowego a także sporą ilość białka.
Ambasadorka Kupiec- Współpraca