Uwielbiam tiramisu i kombinuję smakami.
Na blogu była już klasyczna wersja, poziomkowa, lekko odchudzona,
a teraz czas na karmelową
Pyszności!
Babka karmelowa, dwukolorowa
Pyszna babka pachnąca kajmakiem.
Dzięki kakao wyczarowałam dwa kolory, a lukier i kawałki karmelu z borówkami to niebo w gębie! Polecam
Co nam trzeba?
forma do babki szeroka, nie za wysoka
300g mąki
4 jajka
150 g cukru brązowego (trzcinowego)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
300g masy kajmakowej
100ml mleka
pół kostki masła prawdziwego
2 łyżki kakao prawdziwego
lukier: cukier puder 3 czubate łyżki, łyżka gorącej wody, kilka kropel soku z cytryny
kawałeczki posypki karmelowej
borówki amerykańskie
Robimy!
Masło rozpuszczamy i studzimy.
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę.
Dodajemy kajmak i dalej miksujemy.
Następnie po kolei dodajemy mleko, mąkę przesianą przez sitko i wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz masło.
Powstałe ciasto dzielimy na pół.
Do jednej połowy dajemy kakao. Lekko mieszamy
Foremkę do babki natłuszczamy i obsypujemy bułką tartą.
Na dół formy wykładamy połowę białego ciasta. Na to wykładamy ciemne i na wierzch znów białe.
Babkę pieczemy w 180 stopniach góra/dół ok. 45-50 minut.
Babkę studzimy, lekko opukujemy brzegi i lekko ciepłą wydostajemy na talerz.
Polewamy od góry lukrem, aby spłynęło w rowki i obsypujemy karmelem. Wierzch babki zdobimy borówkami i lekko skrapiamy lukrem.
Smacznego!!!
Sernik karmelowy
Sernik przepyszny, aż ciężko się powstrzymać.
Mokry, pachnący, rozpływa się w ustach.
I ten karmel…poezja!
Polecam.
Muffinki czekoladowo-piernikowe z karmelem
Pyszne, mięciutkie i pachnące. Z dodatkiem konfitury do smaku, oblane lukrem i posypane karmelem.
Brzmi dobrze?
🙂
Smakuje jeszcze lepiej!
Święta mojego dzieciństwa kojarzą mi się z kuchnią Babci , na Mazurach…
Swojski klimat, wieś, skromna kuchnia i murzynek oraz piernik. Przekładane domowym dżemem.
No i Dużo lukru!!! Taki zapach piernika, cynamonu… Pokochałam te zapachy od małego. I do dziś odtwarzam je w moje kuchni.
Postanowiłam zrobić muffinki z nutą murzynka, ale pachnące piernikiem i oczywiście dodałam domowy dżem…
Zapach w domu jak w babcinym i w sercu od razu miło!