Kolejna odsłona boczku. Uwielbiam go.
Wolę zjeść 1 plasterek jego niż 10 szynki ze sklepu.
Co nam trzeba?
1,5kg dość chudego boczku
Przyprawy, po 2 łyżki stołowe:
czosnku suszonego, majeranku, papryki słodkiej, papryki ostrej, kminku
łyżeczka czubata soli i pieprzu czarnego
5-6 łyżek oleju
4 czerwone cebule
czubata łyżka miodu w formie płynnej
Robimy
W miseczce mieszamy przyprawy z olejem.
Nacieramy nimi umyty i wysuszony boczek.
Na koniec okładamy świeżymi plasterkami cebuli zamoczonymi lekko w miodzie
Odkładamy na 24 h do lodówki.
Po tym czasie układamy boczek w brytfance, wraz z cebulą, podlewamy 100ml wody, przykrywamy i pieczemy w 190 stopniach:
z przykryciem pół godziny, odkrywamy i kolejne pół godziny.
Studzimy i już!
Kroimy w plasterki i zajadamy.
Smacznego!