Biała gryczanka-pożywna sałatka z rybką

Idąc tropem białej kaszy gryczanej wymyśliłam sobie sałatkę.
Nagotowałam całą paczkę, na obiad było i tu wykorzystałam resztę.
Wyszło bardzo smacznie i bardzo pożywnie.
Wymiotłam z lodówki co było!

Co nam trzeba?
1 mały brokuł
150-200 g kaszy gryczanej białej
pęczek koperku
1 wędzona makrela
ser feta 100g
Dressing 1000 wysp Folwark ( jak u kogoś brak to majonez)
sól i pieprz do smaku

Robimy!
Brokuła gotujemy w lekko osolonej wodzie -nie rozgotowujemy.
Dzielimy na różyczki i wrzucamy do miski
Zdjęcie

Kaszę gotujemy wrzucając do wrzątku-około 15 minut.
Ugotowaną i przestudzoną wrzucamy na brokuła
Zdjęcie

Koperek myjemy, osuszamy i siekamy drobno. wrzucamy do miski
Zdjęcie

Makrelę obieramy ze skóry, oddzielamy ości, siekamy drobno i dorzucamy do miski
ZdjęcieZdjęcie

Całość zalewamy dressingiem/majonezem
ZdjęcieZdjęcie

Szczypta soli, szczypta pieprzu, mieszamy, schładzamy z godzinkę w lodówce i zajadamy!

Sałatka z rybką, kuskusem i brokułem

Kusząca zielenią sałatka , pełna witamin!
A do tego przepyszna i sycąca!
Szykujcie składniki i do dzieła!

Co nam trzeba?
Brokuł
szklanka kaszy kuskus
Wędzona makrela
puszka kukurydzy
3 jajka
3 łyżki majonezu
3 łyżki śmietany 12%
sól, pieprz
kiełki brokuła, lucerny,  rzodkiewki itp.- do wyboru

Robimy!!!

Brokuł gotujemy w lekko posolonej wodzie- do miękkości.
Studzimy i dzielimy na maleńkie kawałeczki
Jajka gotujemy na twardo i kroimy drobniutko
Kaszę kuskus- zalewamy wrzątkiem, solimy i czekamy aż napęcznieje
Makrelę obskubujemy ze skórki i ości – siekamy na drobno
Kukurydzę odsączamy z zalewy.

Do miski wrzucamy wszystkie składniki.
Mieszamy dodając sól i pieprz.
Dodajemy śmietanę z majonezem.
Nakładamy w filiżanki i na talerzu formujemy kopce.
Posypujemy kiełkami!

Pożywna sałatka z quinoa

Quinoa- komosa ryżowa.
Jak donosi nam Wikipedia: Owoce komosy ryżowej (zwane quinoa lub ryżem peruwiańskim) zawierają 48% skrobi, ok. 18% białek, 4–9% nienasyconych kwasów tłuszczowych. Cechują się dużą zawartością wapnia, fosforu, żelaza, witaminy E, w przypadku niektórych odmian także gorzkich saponin. Z powodu tych ostatnich konieczny jest przemiał lub płukanie owoców podczas przetwarzania.

Jest moim odkryciem od około roku. Jem regularnie, jako dodatek do obiadu, bądź do sałatek. Takich jak ta.

Co nam trzeba?
szklanka (200ml) suchej komosy, ja kupuję Sante.
1 kulka mozarelli
2 duże pomidory
3 jajka
1 mała cebula
1 wędzona makrela
małe opakowanie jogurtu naturalnego
łyżka majonezu
sól, pieprz

Robimy!!
Komosę przepłukujemy na sitku i zalewamy w garnuszku wodą w stosunku 1:2 (dwa razy więcej wody niż komosy).
Lekko solimy, dodajemy łyżkę oliwy i gotujemy na wolnym ogniu około 25-30min.
Komosa wchłonie wodę i będzie widać białe niteczki.
Uważajcie aby nie przypalić!
Jajka gotujemy na twardo
Do miski wrzucamy komosę.
Do niej dorzucamy obrane i pokrojone w kosteczkę pomidory
Dodajemy posiekaną drobno cebulkę
Potem dorzucamy pokrojoną, drobno w kosteczkę mozarellę.
Następnie pokrojone w kosteczkę jajka i na końcu obraną i poskubaną na drobno makrelę.
Wszystko dokładnie mieszamy dodając do smaku soli i pieprzu.
Dodajemy jogurt i łyżkę majonezu.
Mieszamy i jemy!


Smacznego!

 

Zielono mi, idzie wiosna

Lekka Wielkanoc

Zdrowy tryb życia