Pierwsze Węgorzewskie Spotkanie Mam

Tydzień temu -dokładnie 28 czerwca uczestniczyłam w Pierwszym Węgorzewskim Spotkaniu Mam!

Tak, nie samym gotowaniem człowiek żyje 🙂 jestem głównie Mamusią 2 szkrabów i takie spotkanie to coś wspaniałego.
Organizatorką była Anna Korzeniecka-  Klisz, szefowa bloga AniBarPioMar.
Spotkanie odbyło się w Węgorzewskiej Tawernie, w miłej atmosferze, uzupełnionej pysznym ciachem, sałatkami, kanapkami, owocami i zwieńczeniem w postaci mega Tortu z Cukierni u Adama z Giżycka.

Może zacznę od sponsorów, których był taki ogrom, że aż oczy same się przecierały ze zdumienia!
Maxi-CosiLove Me GreenProdukty Cukiernicze BRZEŚĆ,
Toszka – Biżuteria dla CiebieBesta PlusPrintu – drukujemy emocje,
Znak EmotikonBiowinWłos ma głos Pilomax,
Trion:z PolskaAnibarpiomarJOKO Cosmetics Dzidziuś,
Mama maCarmexPan TotiWydawnictwo Zakamarki,
Betka BransoletkaMedela PolskaKamila Korowajczyk, Barbells,
ElemeleCukiernia U Adama Adam Kajetanowicz,Dmuchawce Latawce – Fotografia,
Florrencja photography,Excellence S.A.Kinder Party Olsztyn,
Czanieckie Makarony Sp. z o.o.Belle-PetiteSkarb Matki,
Malý GéniusTorby bawełniane NaturaMilpolFull-Mellow.pl,
Dong-A Polska,Mama i jaKnittexOops – do it again Polska,
KARTONmaniaAEduetInFavit babyBeaming Baby,
Akcja SprzątamGentle Day dla kobietFabryka Magnesów,
KatalogMarzen.pl, barbells elemelePerla Negra,Wycinanka
http://e-torby.com.pl/
http://www.przypinki.pl/
http://www.zap-it.pl/
http://www.iskra.artbhp.pl/
http://www.novascon.pl/pl/
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com/
http://www.asa.eu/produkty/suplementy-diety/lacibios-femina
Gospodarstwo Rolne Budzewo Zdzisław Korzeniecki

W spotkaniu było 20 mam z różnych stron województwa, niektóre były ze swoimi maluchami, co nadawało spotkaniu jeszcze bardziej Mamuśny charakter 🙂
Spotkanie zaczęło się od 2h wykładu Panów Ratowników, którzy super ciekawie opowiadali o pierwszej pomocy, o szczególnym przypadkach i czasami demonstrowali na sobie coś niecoś 🙂
Dla mnie, ratowniczki z  dawnych czasów było to niesamowicie ważne spotkanie-odkurzyłam zapomniana wiedzę i uzupełniłam w niezbędne dodatki-również apteczką, którą zostałam obdarowana (jeździ ze mną w samochodzie).
Kolejną wykładowczynią była moja kochana położna Halinka Tez-Zawiska, z którą przyjaźnimy się już prawie 9 lat-od czasu jak zajęła się moim ciążowym brzuszkiem, w którym kryła się Kasia.
Halinka została otoczona przez dziewczyna i nie wypuściły jej z rąk prze dobrą godzinkę! Jej wiedza i doświadczenie są bezcenne!
Spotkanie umilała nam Pani fotograf Magda Werner, z chwilę uwieczniając nasze zadowolone buzie 🙂
Przedstawiam Wam fotki upominków!
Na bieżąco na face będę pisać co i jak mi służy, co do czego wykorzystane!
Jak będą fotki to będę jeszcze zamieszczać.

A tymczasem dziękuję pięknie Ani za organizacje, Sponsorom za cudne i wartościowe upominki, a Dziewczynom za miłe i odkrywcze spotkanie.
Do następnego razu Kochane!!!


Moje małe zwycięstwa- styczeń

Czasem startuję w różnych konkursach, często z powodzeniem.
Od dziś będę się chwalić 😀 moimi sukcesami!

Na facebook na Stronie Crispy Naturals, nagrodą mają być ich pyszne produkty:

1. Opis jakich jakich sytuacjach najlepiej smakują chrupki serowe 🙂
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=517598255022922&set=a.415191051930310.1073741833.190684461047638&type=1&theater
2. Labirynt 🙂 byłam najszybsza
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=514177572031657&set=a.415191051930310.1073741833.190684461047638&type=1&theater

U Ostra na Słodko:
Wierszyk dotyczący ostrego na słodko :-), nagroda: czekam na książkę
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=578419455576440&set=pcb.578419775576408&type=1&theater

Dzieci, a choroby jesienno-zimowe

Przerabiałam z dziećmi wiele chorób- przedszkole dało mi się we znaki.

Przez te kilka lat wypracowałam sobie pewne działania, które w mniejszym, bądź większym stopniu pomagają przetrwać zły czas.

Po pierwsze podaje witaminę C. Od dawna u mnie w domu rządzi Cerutin. Raz dziennie po 2 tabletki.

Po drugie naprzemiennie podaje dzieciom do kolacji tran /  olej z wiesiołka. Chodzi tu o dobre tłuszcze roślinne i zwierzęce.

Codziennie pilnuję aby dzieci zjadły owoce bądź warzywa. Głównie jest to jabłko, banan, zimą dochodzą mandarynki. Warzywa przemycam w dużych ilościach w zupach. Są zawsze gęste i obowiązkowo mają pietruszkę, marchew i seler.

Często podaje nabiał- pilnuję aby pojawił się codziennie. Przykładowo: płatki z mlekiem, kubek kakao, naleśniki, jajecznica, bądź jajko na miękko, twardo, sadzone

Do podgryzania daję często orzechy, ziarna słonecznika lub miód na łyżce (zastępuje lizaka!! )

Nie daje lodów, słodycze ograniczam do minimum (pożywka do rozwoju bakterii)

Jeżeli już widzę, że cos się zaczyna dziać z dzieckiem, to:

1. W ruch idzie herbatka z sokiem z malin, z aronii czy czarnego bzu.

2. Cerutin zwiększam do 2 x 2 tabletki

3. Na noc klatkę piersiową i plecki smaruję maścią rozgrzewającą- ostatnio głównie Aromatol

4.  Przed spaniem dobrze wietrzę pokój i nie rozkręcam mocno kaloryfera. Obowiązkowo nawilżacz powietrza.

Gdy pojawia się lekki kaszel robię miksturę: siekam cebulę- dużą! układam w szklance 1/3 cebuli, na to łyżkę miodu, znów cebula, na to posiekany ząbek czosnku, ostatnia część cebuli i miód na wierzch. Odstawiam aż puści sok. Daje 3 razy dziennie po łyżeczce. Działa bakteriobójczo i wirusobójczo.

Gdy pojawia się katar to dziecko idzie pod inhalator-nebulizator. Inhaluje solą fizjologiczną (kupuję ampułki jednorazowe) 2-3 razy dziennie. Czyni cuda.

Lecz jeśli pojawia się gorączka, czy gęsty katar, bądź uporczywy kaszel to pędzę do lekarza, gdyż u dziecka sytuacja może pogorszyć się z dnia na dzień.

To tak w skrócie z moich doświadczeń. Córka przeszła 4 lata przedszkola(teraz 1 rok szkoły), syn jest drugi rok w przedszkolu. Od września stosując te zasady nie byliśmy jeszcze u lekarza, więc może coś w tym jest.

Czekam na wasze porady i wypróbowane sposoby.

W grupie siła, co dwie głowy to nie jedna, także zapraszam do dyskusji!