Piernik staropolski, dojrzewający

Piernik staropolski to moje odkrycie ubiegłego roku.
I powiem Wam jedno-będzie ze mną już ZAWSZE
Ten smak jest nie do opisania.
Trzeba go zrobić i jeść.
Nie było osoby podczas Świąt, która by się nim nie zachwycała.
Spróbujcie, nie pożałujecie!
Idealny przełożony domowymi powidłami.
Ahhh,  aż ślinka cieknie!
Ale trzeba nastawić go JUŻ (dziś, najpóźniej  4-5 tygodnie przed pieczeniem)

 

Czytaj dalej „Piernik staropolski, dojrzewający”

Piernik Kętrzyński z dżemem

Na spotkaniu Mam w Kętrzynie otrzymałam paczkę od Kętrzyńskie Majonezy

Wśród nich był piernik kętrzyński
Pierwszy raz zrobiłam, zniknął szybko, kupiłam więc na potrzeby postu ponownie.
Warto szybciutko raz po raz sobie go przyrządzić i przełożyć jak ja  np.  dżemem.
Doskonała alternatywa dla zabieganych.
Wiadomo, co piernik własnej roboty to piernik. No ale nie każdy ma czas 😉
Uszanujmy to.

Przepis jest na opakowaniu, ale opowiem Wam co i jak trzeba zrobić, aby go przygotować.
Zacznijmy od składu ciasta:
mąka pszenna, cukier, proszek mleczny odtłuszczony, jaja w proszku, środek spulchniający – wodorowęglan sodu, przyprawy korzenne, cykoria.
Nie jest źle, prawda?

Opakowanie zawiera 750g gotowej mieszanki, którą należy połączyć tylko i wyłącznie z wodą i olejem.
A dokładnie
– Piernik Kętrzyński – 750g
– 1,5 szklanki wody (380ml)
– 170ml oleju

Przygotowanie:
Zawartość  opakowania starannie mieszamy z wodą i olejem, aż do uzyskania jednolitej masy.
Ciasto wykładamy do formy uprzednio wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą lub wyłożonej papierem do pieczenia, odstawiamy na 15 minut.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180C i pieczemy ok.  45-50 minut.
Po wystudzeniu ciasto dzielimy na trzy części i przekładamy dżemem-dowolnym-np. śliwkowym/ owoce leśne.
Posypujemy cukrem pudrem i już!
Smacznego 🙂
ps. ja wymieszałam dżem śliwkowy z 2 łyżkami nutelli – wyszło pycha!