Sernik dyniowy to jeden z takich wypieków, które je się już oczami.
Piękny pomarańczowy kolor przyciąga i kusi.
A smak? Poezja!
Spróbujcie, póki dynia świeżutka!!!
Co nam trzeba?
300 g ciastek owsianych
100 g masła
350 g miąższu upieczonej dyni (u mnie hokkaido)
1 kg twarogu do sernika
250 mascarpone
200 g cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 budyń wanilinowy
3 jajka
do ozdobienia: 50g masła, pokruszone rafaello (6 kulek)
łyżka krokantu orzechowego
do podania np. mus z malin
Robimy!
Najpierw musimy upiec dyniępiec dynię – kroimy i pieczemy do miękkości w piekarniku-ja lekko podlewam wodą.
Odmierzoną ilość miąższu należy dokładnie zmiksować blenderem na mus. Następnie miksujemy ze zmielonym twarogiem i serkiem mascarpone.
Następnie dodajemy cukier, mąkę ziemniaczaną, budyń (proszek) oraz jajka i miksujemy na jednolitą masę.
Ciasteczka dokładnie kruszymy i dodajemy roztopione masło- mieszamy dokładnie i wykładamy na spód tortownicy – klasyczna 24cm
Masę serową wykładamy na spód z ciasteczek i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (góra i dół ) i pieczemy przez ok. 60 minut. Ja podczas pieczenia ustawiam obok tortownicy pojemniczek z wodą- dzięki temu nie pęka.
Studzimy w uchylonym leciutko piekarniku.
W rondelku rozgrzewamy masło i wkruszamy nasze rafaello.
Lekko ciepłe wylewamy na sernik, posypujemy krokantem i zostawiamy do wystudzenia i schładzamy w lodówce.
I już!
Pyszne z musem malinowym!
Ostatnio jadłam sernik dyniowy wg przepisu Magdy Gessler – był obłędny. Przyznam szczerze, że sernik i dynia – to brzmiało dla mnie niezbyt zachęcająco, ale naprawdę niesamowity smak!