Prosta, pyszna i sycąca.
Nie ma co tu opowiadać kochani.
Trzeba zrobić i zjeść!
Co nam trzeba?
Na 2 półmiski
Mały brokuł
4 jajka ugotowane na twardo
camembert naturalny
10 dużych plasterków szynki
cebula średnia
dip: 2 łyżki majonezu, 2 łyżki śmietany, łyżka oliwy, posiekane 2 ząbki czosnku, łyżeczka suszonego czosnku.
szczypta soli i pieprzu
płatki lub słupki migdałowe do posypania
Robimy!
Brokuł rozdzielamy na różyczki i gotujemy na pół twardo. Nie rozgotujcie go!
Wystarczy max 10 minut we wrzątku.
Na każdym półmisku układamy różyczyki brokuła, wokół ćwiartki 2 jajek, pokrojoną szynkę, wiórka cebuli.
Do całości dokładamy pół camemberta pokrojonego na półćwiarteczki. Opruszamy solą i pieprzem.
Całość skrapiamy dipem czosnkowym i posypujemy
uprażonymi na suchej patelni słupkami migdałów.
I już!
Smacznego!
Chętnie skuszę się na taką propozycję sałatki, wszystkie składniki lubię, zatem ich mieszanka brzmi kusząco. 🙂
Wygląda bardzo zachęcająco, chętnie bym zrobiła, tylko może w wersji bez majonezu 🙂
Uwielbiam brokuły, ale jeszcze nie mieszałam ich z czosnkiem. Ciekawa kompozycja – na pewno wykorzystam przepis! A mam do tego szczególną okazję jak odwiedziny teściów.
Jak dla mnie rewelacyjna sałatka. Niestety nie będzię często gościć u nas w domu mąż nie lubi ani brokułów, ani migdałów… 🙁
Oj… to może brokuła zastąp kalafiorkiem lub ziemniakiem, a migdały pestkami dyni