W poszukiwaniu smaków nadzienia pierogowego postawiłam na fasolę.
Wyszło przepysznie. Polecam wraz z Kupiec
Pyszne pierogi z farszem serowo-budyniowym polane sosem śmietankowym
Te pierogi zachwyciły wszystkich domowników. Ze mną na czele. PYCHOTA
Zjedliśmy i chciało się jeszcze!
Czytaj dalej „Pyszne pierogi z farszem serowo-budyniowym polane sosem śmietankowym”
Pierogi nadziane szczupakiem
Na Święta muszą być pierogi!
Na Święta musi być rybka!
A gdyby tak połączyć te smaki?
🙂
Szybciutko kupcie szczupaka ( albo np. sandacza) i do dzieła!
Pierogi ze śliwką i płatkiem migdałowym
Kto powiedział, że pierogi muszą być tylko tradycyjne, ruskie, z kapustą, z grzybami? Itp. Itd.
Ja lubię pokombinować i wymodziłam sobie takie, o!
Wyszły pyszne!!!!!
Polecam, zróbcie chociaż parę, nie pożałujecie!
Pierogi z jagodami
Jagodowe szaleństwo trwa
Mój mężuś poprosił ostatnio o pierogi! A zobaczył jagódki, więc wzięłam sprawy w swoje ręce.
CIASTO:
2 szklanki (u mnie czarny duralex 200ml) mąki pszennej
100-150ml wody lekko ciepłej
1 jajko
2 łyżki oleju
szczypta soli
Farsz:
kostka twarogu
2 łyżki cukru
200g jagody
200m l kwaśnej śmietany 18% (lub 12%)
Robimy!
FARSZ:
Twaróg rozdrabniamy widelcem dosypując cukier.
Dodajemy jagody i wyrabiamy-najlepiej widelcem na ładną masę, ale tak aby jagody były widoczne. Nie ucieramy ich na miazgę!
CIASTO:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, rozgarniamy robiąc w środku dołek. Wbijamy jajko i dajemy szczyptę soli.
Wyrabiamy ciasto w rękach dodając po trochu wody.
Ciasto nie może się kleić do rąk! Ale nie może być też twarde. Ja daje zawsze 100ml wody i wyrabiam -jak mi za mało to dodaje łyżkę, dwie. Jak się klei to obsypuje ręce mąką i wyrabiam. Dzielę na 2 części.
Ciasto-pierwszą część rozwałkowujemy na stole na grubość około 3mm.
Wykrawamy szklanką krążki, nakładamy łyżeczkę farszu i zwijamy brzegi uciskając porządnie.
I tak do wykorzystania wszystkich krążków.
Z pozostałości między krążkowych znów formujemy placek i dalej wykrawamy.
I tak do wykorzystania ciasta. Tak samo robimy z 2 częścią ciasta.
W dużym garnku gotujemy lekko osoloną wodę z łyżką oleju .
Pierogi wrzucamy do wrzątku i po wypłynięciu na wierzch czekamy 3 minuty i wyciągamy.
Podajemy z kwaśną śmietanką opruszone cukrem pudrem
Pierogi z cielęciną według Zdzisi-dieta w
Dieta wątrobowa wymogła na mnie rygorystyczny jadłospis.
Ale nie zjeść moich ukochanych pierogów? Nie możliwe!
Postanowiłam pokombinować z mamą w kuchni.
A, że świeżo po operacji nie miałam głowy to mama wzięła sprawy w swoje ręce.
I padło na cielęcinę
A dlaczego?
Cielęcina to delikatne mięso o jasnoróżowym kolorze i lekko kwaśnym zapachu, które prawie nie zawiera tkanki tłuszczowej. Jest lekkostrawna, chudsza od wołowiny i wieprzowiny. Więcej macie tutaj http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/kuchnia-i-przepisy/cielecina-jakie-ma-wlasciwosci-odzywcze,17_64158.html
Mama kupiła mięso, zmieliła, uszykowała ciasto, ja lepiłam i gotowałam.
I wyszło cudownie!!!!
5 dni po operacji zajadałam i nic mi nie było!
A i każdy się załapał.
Zdjęcia wykonane telefonem, więc jakoś słaba. Proszę wybaczyć!
Jak zrobię ponownie to podmienię!
Co nam trzeba?
na ciasto:
300 g mąki
1 jajko
ciepła woda -około szklanki
pół łyżeczki soli
Farsz
400-500 g cielęciny: tutaj była łopatka-jest ładna i chuda. Karkówka bywa żylasta
sól
Robimy!
Mięso gotujemy do miękkości i mielimy w maszynce.
Na wywarze z mięsa można zrobić pyszną zupkę!
Ciasto na pierogi:
Mąkę przesiewamy i robimy w środku dołek. Wbijamy tam jajko i oddajemy sól. Zagniatamy dodając po trochu ciepłej wody.Tak aby ciasto było dość elastyczne. Nie może być za twarde-wtedy dodajemy trochę wody ani za lepiące-wtedy lekko podsypujemy mąką.
Rozwałkowujemy ciasto na dość cienki placek. Szklanką wycinamy kółka, nakładamy farsz i zlepiamy brzegi.
Wrzucamy do wrzącej, osolonej wody, z łyżką oleju.
Gotujemy około 2 minut od momentu wypłynięcia.
W wersji bogatszej warto dodać podsmażoną cebulkę doi mięsa i ugotowane pierogi zajadać z roztopionym tłuszczykiem.