Po spotkaniu Blogerek w Giżycku miałam okazję przetestować jeszcze jedne specyfiki do pielęgnacji włosów.
A mianowicie Syoss.
Produkty tej firmy pojawiły się w drogeriach stosunkowo niedawno i myślę, że wiele osób nie miało okazji ich zakupić.
Spróbuję przybliżyć Wam produkty, które otrzymałam stosując tradycyjnie skalę ocen od 1 do 6. Jak w szkole 😀
1 produkt to:
SZAMPON SHINE-SEAL- Zatrzymany blask
Jak zapewnia producent Wysoce skuteczna formuła SYOSS Glossing Shine-Seal z technologią laminowania blasku wzmacnia włókna włosów oraz zapewnia im fascynujący i długotrwały blask.
Moje zdanie: Użyłam aby go sprawdzić przez 5 kolejnych po sobie myć. Zapach świetny, pienistość także. Włosy po umyciu ładne i błyszczące, nie elektryzują się. Ale włosy trzeba myć góra następnego dnia. Nie uwiódł mnie, ale też nie zawiódł. Dobry szampon na 4+.
2produkt to:
Schwarzkopf Syoss Glossing Maska do włosów 250 ml – Maska do spłukiwania, nakładana na 2 minuty.
Jak zapewnia producent zapewnia: Intensywny, długotrwały blask. Fascynujące, promienne refleksy. Bez obciążania.
Moje zdanie: Maska jest bardzo dobra. Włosy po użyciu są lekkie i łatwo się rozczesują. Po wysuszeniu błyszczą. Daje 5+
3 produkt to:
LAKIER MICRO-FINE FIXATION z linii Invisible Hold
Jak donosi producent: Invisible hold to linia do stylizacji włosów, która zapewnia utrwalenie bez sklejania włosów. 100% niewidoczne na włosach.
LAKIER MICRO-FINE FIXATION
- Mikrokropelki lakieru dla niewidocznego utrwalenia.
- Bardzo mocne i elastyczne utrwalenie do 48 godzin.
- Bez obciążania włosów.
- Bez sklejania, bez resztek na włosach, łatwy do wyczesania
Moje zdanie: Lakier jest bardzo mocny-dostałam 4 stopień. Fryzura trzyma się dzielnie, ale nie mogę powiedzieć, że nie skleja. Trzeba uważać, aby za dużo nie użyć. Delikatnie. Ja wolałabym stopień mniejszy.
Po całym dniu włosy nadają się do mycia. Daje 4, ale gdyby był lżejszy ocena mogłaby być wyższa.
4 produkt to:
PIANKA SHINE SEALING z serii Glossing Hold
Od producenta: SYOSS Glossing Hold to profesjonalny efekt stylizacji oraz doskonały blask i lśniące refleksy.
PIANKA SHINE SEALING
- Lśniące refleksy bez sklejania, bez resztek na włosach.
- Szybko wysycha.
- Bardzo mocne utrwalenie
Moje zdanie: Bardzo lubię pianki. Nakładam na mokre włosy, dzięki czemu uzyskuje efekt podkreślenia moich lekkich loków.
Ta pianka faktycznie podkreśla. Jest mocna! Bardzo mocna. Jak dla mnie lekko za mocna. Mam wrażenie lekkiego usztywnienia włosów. Ale daje radę. Daję jej 5- i być może jeszcze się na nią skuszę.
Podsumowując:
Nie użyłam całości opakować. Opinię wystawiam po około 1,5 tygodniu używaniu całej serii. Produkty są dobre, ale nie popadłam w zachwyt. Są przystępne cenowo, więc jak za taką jakość w przystępnej cenie można firmę pochwalić. Są godne polecenia.
Najbardziej spodobała mi się maska do włosów. Myślę, że zakupię w przyszłości. Zwłaszcza po zimie.
Na drugim miejscu pianka.
Trzecie miejsce przypada dla szamponu
Na ostatnim umieszczam lakier.
Produkty dostępne praktycznie w każdej drogerii!
