W dniu wczorajszym odwiedziłam Kajetany-ponownie. Na godz. 10.20 miałam wyznaczona wizytę.
Pod drzwiami gabinetu stawiłam się punkt 10 i od razu zostałam przyjęta.
Pan Doktor wypytał się mnie jak się czuje, czy zauważyłam poprawę itp.
Powiedziałam uczciwie, że niewielką. Lepiej słysze przez telefon i słyszę budzik. Często zatyka mi się ucho. Jak kichnę czy dmuchnę to robi mi się głośniej, ale na minutę czy dwie.
Zajrzał do ucha- stwierdził, że wszystko świetnie wygojone.
Wysłał mnie na badania tonalne z maskowaniem. Czekałam na nie godzinę.
Puszczali mi tych dźwięków z szumami i bez no i audiogramy wyszły takie same jak przed operacją.
Praktycznie jakby jej nie było!!!
Jak z wynikami stałam z powrotem do Doktora ściskało mi gardło…
Zostałam zapisana na reoperację do Profesora Skarżyńskiego.
Będziemy szukać innego wyjścia
Kiedy? Jeszcze nie wiem.
O godzinie 12 wyjechaliśmy do domu w smutku.
Muszę jeszcze walczyć.
Może tym razem się uda?
Muszę wierzyć…
U góry moje audiogramy
Witaj.
Cztery dni temu miałam Stapedotomie z myringoplastyką. Czekam na „owoce” operacji. Przykro mi że musisz mieć reoperację. Ale walcz !!!! tak jak napisałaś. Musimy miec nadzieję….
W przypadku naszego choróbska nadzieja musi być! Czekam na wieści jak u Ciebie i trzymam kciuki!!!
Ja też 29.09.2014 około godziny 10.30 byłam w Kajetanach na wizycie tylko ze przedoperacyjnej. Może się nawet widziałyśmy pod gabinetem audiotogicznym na badanie słuchu… tam przecież swoje trzeba odczekać.
Oooo widzisz..ja czekałam prawie godzinę, więc pewnie się minełyśmy. Siedziałam w fotelu przy oknie 😀
Witam, czy miałaś już reoperację? też cierpię na to co Ty, szukam jakiś rozwiązań. Operację mialam 16.10. 2015 i chyba raczej też nie widzę poprawy. Pozdrawiam 🙂
Miałam we wtorek-po niedzieli jak wróce z wizyty opiszę wszystko co i jak. Pozdrawiam!
Dziekuje za odpowiedź, czekam z niecierpliwością jak poszło 🙂 życzę zdrówka pozdrawiam
Witaj! Ja 16-go miałam robioną myrinoplastykę w Kajetanach! Jeśli chodzi o przyjęcia na oddział nic sie nie zmieniło! Mnie tylko przeraziły tłumy pacjentów w pon. przyjęto ponad 70 osób i we wtorek wszystkie były operowane. Sale operacyjne przyjmowały do 22! Na drugi dzień tasmowo: opatrunek ,wypis ,wypad! Nie mogłam pojechać na zdjęcie opatrunku,(względy rodzinne) i poszłam do prywatnej przychodni Medincus filia z Kajeten! Ani słowa więcej od lekarza poza tym,że ucho się goi! Nie ma czasu na funusz,trzeba przyjść prywatnie!. Nie mam smaku, w uchu dodni jak w studni ,nic nie rozumiem z tego! Dlaczego pacjent po zabiegu jest traktowany w ten sposób? Zadzwoniłam do Kajetach i poprosiłam o kontakt z lekarzem…niestety nic w tych rzeczy! Lekarze sa bardzo zajęci! Pacjencie lecz się sam!
No niestety…jesteśmy traktowani masowo. Ucho żyje swoim zżyciem i można tylko czekać od wizyty do wizyty, na których często i tak się nic nie dowiadujemy…
Kurze ja też jestem w takiej samej sytuacji. Najgorszy jest brak smaku a właściwie kwaśno słony posmak na języku przez cały czas. Czy u Pani coś się zmieniło z tym smakiem . Ja jestem przerażona. Poprawa słuchu prawie żadna, a do tego ten brak smaku, szumy, dźwięczenia! Masakra! I to trwa już prawie 3 miesiące. Napisałam emalia ale odpisał że tak może być po operacji i trzeba czekać. Teraz napisałam ponownie ale oczywiście mi nie odpisał!
U mnie nic się nie zmieniło. czekam na 3 operację. Smak w końcu wraca… trzeba czekać. Robić kolejne badania, patrzeć czy coś dało czy nie… każdy przypadek indywidualny. Na maile rzadko odpisują, dodzwonić się też trudno…
Witaj, pisałam już wcześniej do Ciebie 🙂 teraz chciałam tylko dać znać że u mnie jednak jest fajna poprawa słuchu. Po operacji było 15 decybeli wiecej a teraz jest juz 25! Strasznie się cieszę.Widać że jednak potrzeba było czasu. 23 04 drugie ucho już się nie mogę doczekać. Czekam na wieści co dalej u Ciebie . Pozdrawiam
Świetne wieści!
Ja jadę niebawem i zobaczymy co dalej 🙂 Pozdrawiam!
Hej dziewczyny ja w przyszlym tygodniu jade na operacje do Kajetan,już raz miałam ją w Poznaniu i zastanawiam się tylko jak miałyście je robione , czy przez przewód czy uszko cięte z tyłu, bardzo mnie to stresuje, bo ostatnio miałam cięte z tyłu i zle to wspominam
Nie kojarze nikogo , kto miałby cięte za uchem. Przez przewód słuchowy. nacinają błonę bębenkową i wchodzą dalej.
Hej też mnie to stresowało przed pierwszą operacją bo mam bardzo mały przewód słuchowy (noszę dziecięce aparaty 🙂 ale okazało się że jednak przez przewód tak że uszy do góry będzie dobrze.
Oj kochana, u mnie już dużo się działo od tego postu, poczytaj 🙂 Nie jest dobrze…